Burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej Augustyn Ormanty przedłożył radnym projekt uchwały o upoważnieniu go do podjęcia działań w celu wypełnienia woli założyciela miasta Mikołaja Zebrzydowskiego. Magnat, pochowany na Wawelu, chciał spocząć w sanktuarium kalwaryjskim.
Sesja samorządu, na której omawiany będzie projekt uchwały, odbędzie się w czwartek. W tym roku przypada 400. rocznica śmierci Mikołaja Zebrzydowskiego.
W projekcie widnieje zapis upoważniający burmistrza "do podjęcia działań zmierzających do (…) sprowadzenia doczesnych szczątków do Bazyliki w Kalwarii Zebrzydowskiej”. Spocząłby w niej – zgodnie ze swą wolą - w habicie zakonnym.
"Mikołaj Zebrzydowski wydaje się być postacią zapomnianą i pominiętą, na której ciąży rokosz przeciw królowi Zygmuntowi III Wazie, jednakże nie należy zapominać, iż był on nie tylko wielkim darczyńcą i orędownikiem kościoła katolickiego w swoim czasie, ale także przykładnym mężem i ojcem, którego przykład wiary, miał niebagatelne znaczenie w wyborze przez dwie jego córki do poświęcenia się służbie Bogu w zakonie” – zapisano w uzasadnieniu projektu uchwały.
Przypomniano zarazem, że „wiara i oddanie Bogu (Zebrzydowskiego - PAP) zaowocowała powstaniem dróżek i sanktuarium, którego posługa służy umocnieniu i pogłębieniu wiary i nauki katolickiej”. „Wydaje się więc zasadnym podjęcie próby sprowadzenia doczesnych szczątków fundatora Kalwarii – Mikołaja Zebrzydowskiego do sanktuarium kalwaryjskiego, tym samym czyniąc zadość jego ostatniej woli wyrażonej w testamencie. Byłoby to swoiste podziękowanie za 400 lat istnienia dzieła, które wpisało się w dzieło odkupienia i wywarło niezatarty odcisk na światowej mapie dziedzictwa kulturalnego, co zostało dostrzeżone i podkreślone przez UNESCO” – wskazano.
W czwartek radni zajmą się także projektem uchwały upoważniającej burmistrza, by podjął starania o uzyskanie dekretu o heroiczności cnót Mikołaja Zebrzydowskiego, co byłoby rozpoczęciem jego procesu beatyfikacyjnego.
Mikołaj Zebrzydowski (1553-1620) był wojewodą krakowskim, marszałkiem wielkim koronnym i marszałkiem Trybunału Głównego Koronnego. W 1602 r. podpisał akt fundacyjny klasztoru, do którego sprowadził Bernardynów. Obiekty te stały się zaczątkiem pierwszej polskiej Jerozolimy. Widząc wielką popularność dróżek i klasztoru oraz coraz liczniejsze rzesze pielgrzymów, dokonał w 1617 r. lokacji miasta. Zebrzydowski spoczął obok żony na Wawelu. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ mhr/