Nieszpory połączone z nabożeństwem dziękczynno-przebłagalnym zakończyły w czwartek rok 2020 w sanktuarium na Jasnej Górze. Modlitwie w bazylice jasnogórskiej przewodniczył biskup senior archidiecezji częstochowskiej Antoni Długosz.
"W ten wieczór czynimy rachunek sumienia – dziękujemy za dar czasu, za przeżyty rok, za wszystko, co było dobre i wartościowe, za sukcesy i osiągnięcia, za łaskę wiary, za zdrowie, za najbliższych i kochanych, za ojczyznę, która odważnie sobie radzi i za Kościół, który doznał dotkliwych ran" – powiedział bp Długosz, dodając, że koniec roku to także okazja do wyrażenia skruchy.
"Z głęboką pokorą i sercem skruszonym, przepraszamy też za grzechy ludzi Kościoła" – dodał.
Przypomniał najważniejsze wydarzenia kończącego się roku na świecie, w Polsce, w zakonie paulinów i całym Kościele – m.in. pandemię, która – jak mówił – zebrała śmiertelne żniwo i uderzyła w gospodarkę, a także wybory prezydenckie w Polsce, Stanach Zjednoczonych i na Białorusi, setną rocznicę Bitwy Warszawskiej, pożary w Australii, mówił także o prześladowaniach chrześcijan.
W opinii biskupa, obok koronawirusa, innym zagrożeniem dla Polski i świata jest "narzucanie ideologii marksistowskiej i ateistycznej – bezbożnej wizji świata i człowieka". "Pamiętajmy o sile wiary i Bożej prawdy, która zawsze była dla nas światłem i mocą" – apelował.
Część wystąpienia biskup poświęcił protestom po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
"26 października lewactwo zaatakowało polskie kościoły – tzw. czarny marsz, Strajk Kobiet o prawo do nieograniczonej aborcji. Brutalne zachowania, niszczenie elewacji kościołów, przerwanie nabożeństw w Poznaniu i Toruniu, lżenie modlących się wiernych, dokonywanie ataków agresji. Aktywny udział brali niektórzy posłowie i politycy lewicy, profanowano krzyże, pomniki św. Jana Pawła II, pomnik katyński" – mówił biskup.
Zarzucił uczestnikom protestów, że z ich ust płynęły "potworne, pełne nienawiści, agresji i brutalności przekleństwa, obelgi, wyzwiska i niegodne człowieka ochrzczonego bluźnierstwa", a noszony przez nich symbol błyskawicy to jego zdaniem symbol nienawiści – "hitlerowska strzała".
"Uczestnikom czarnych marszów przypomina papież Franciszek – aborcja nie jest prawem kobiety, ale karą śmierci dla niewinnego dziecka" – powiedział bp Długosz.
W związku z obostrzeniami sanitarnymi na Jasnej Górze w tym roku w sylwestra nie będzie mszy św. o północy, czyli pasterki noworocznej, i nocnego czuwania pielgrzymów, na które tradycyjnie przybywało wielu uczestników warszawskiej pieszej pielgrzymki.(PAP)
Autor: Krzysztof Konopka
kon/ joz/