Pokazał, jak piękny i plastyczny jest język polski, i jaką siłę, szczególnie w czasach szarego PRL-u, mają wyobraźnia i prawda; niewielu było artystów, którzy w takim stopniu ukształtowali wyobraźnię Polaków - tak o zmarłym Henryku Chmielewskim napisał w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Rysownik Henryk Jerzy Chmielewski, słynny Papcio Chmiel, autor serii komiksów o przygodach Tytusa, Romka i A'Tomka, Powstaniec Warszawski, zmarł w wieku 97 lat w nocy z czwartku na piątek. Informację o śmierci twórcy zamieściło na Twitterze Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
"Niestety odszedł od nas Pan Henryk Chmielewski, +Jupiter+, strzelec w 7. Pułku Piechoty AK +Garłuch+. A dla wielu Papcio Chmiel, twórca przygód Tytusa, Romka i Atomka" - napisał premier na Facebooku.
"Powiedzieć o Nim, że był nestorem polskiego komiksu, to nic nie powiedzieć. Niewielu było artystów, którzy w takim stopniu ukształtowali wyobraźnię kolejnych pokoleń Polaków" - zauważył szef rządu.
"Niektórzy mówią, nawiązując do poetyki jego wielkiego dzieła, że uczłowieczył polski komiks, ale chyba wielu z nas może napisać, że nas także uczłowieczył. Pokazał, jak piękny i plastyczny jest język polski, i jaką siłę, szczególnie w czasach szarego PRL-u, mają wyobraźnia i prawda. Spoczywaj w pokoju, Papciu" - podkreślił premier Morawiecki. (PAP)
autor: Mateusz Roszak
mro/ par/