Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie będzie od poniedziałku zamknięte – informuje instytucja. W przyszłym tygodniu rozpocznie się tam remont.
Modernizowane będą sale boczne muzeum. Jak poinformował Andrzej Wojciech Feliński z MTiK, instytucja pozostanie zamknięta do początku maja.
Wielbiciele historycznych pojazdów mogą odwiedzać muzeum jeszcze w weekend – będzie otwarte zarówno w sobotę, jak i w niedzielę w godz. 10-16.
Odwiedzający mogą obejrzeć m.in. wystawę poświęconą przedwojennej fabryce Stoewerów. Wśród eksponatów znajduje się siedem odrestaurowanych samochodów, z których najstarszy wyprodukowany został w 1913 r. Dwa z nich – reprezentacyjne Stoewer Arkona z nadwoziem phaeton i Sedina – ustawione zostały przy tymczasowym wejściu do muzeum. Eksponaty ze szczecińskiej fabryki to także maszyny do szycia i pisania, rowery i inne drobniejsze obiekty.
Dostępna jest także wystawa, będąca swoistym przekrojem historii polskiej motoryzacji. Są tu samochody, motocykle i pojazdy komunikacji miejskiej, w tym prototypy, które, jak podkreślają pracownicy muzeum, są wyjątkowe w skali kraju, jak prototyp motocykla Iskra, Wszędołaz i wojskowy LPT (Lekki Pojazd Terenowy).
Trwają prace przy rozbudowie siedziby muzeum. Remontowana jest kamienica stojąca w sąsiedztwie głównego budynku; mają się w niej znaleźć m.in. sale edukacyjne, sala konferencyjna i czytelnia. Kamienica będzie połączona z budynkiem muzeum łącznikiem – do tej pory wykonana została konstrukcja jego zewnętrznych ścian żelbetowych. W łączniku znajdzie się wejście do muzeum, szatnie, recepcja i strefa ekspozycyjna.
Część prawej nawy głównego budynku musi być dostosowana do połączenia jej z łącznikiem, konieczna jest tam też wymiana i remont posadzki.
Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie – Zajezdnia Sztuki powołane zostało w 2016 r. Znajduje się w zabytkowej zajezdni tramwajowej z 1912 r. przy ul. Niemierzyńskiej. W zbiorach placówki są tramwaje, autobusy, samochody, motocykle, rowery, a także pojazdy nietypowe oraz m.in. sprzęt gospodarstwa domowego.(PAP)
autorka: Elżbieta Bielecka
emb/ pat/