Planujemy duże uroczystości z okazji setnej rocznicy III Powstania Śląskiego 2 maja na Górze św. Anny; mamy nadzieję, że środki podejmowane przeciw rozwojowi pandemii przyczynią sią do tego, że będziemy mogli w nich uczestniczyć – powiedział w Radiu Katowice prezydent Andrzej Duda.
W piątkowej rozmowie z Radiem Katowice prezydent był pytany m.in. o przygotowania do obchodów przypadającej w tym roku 100. rocznicy zwycięskiego III powstania śląskiego - o których rozmawiał na zorganizowanym tego dnia wcześniej zdalnym spotkaniu z włodarzami woj. opolskiego i śląskiego.
„Jest niestety szczególna sytuacja i można w jakimś sensie powiedzieć, że kiedy patrzę na ten okres pandemiczny, kiedy weźmiemy pod uwagę dzisiejszą sytuację, kiedy przecież miałem być w Katowicach w historycznej Sali Sejmu Śląskiego – to tam miało odbywać się to spotkanie – tymczasem wszystko z Pałacu Prezydenckiego (…) przez internet, to bardzo cieszę się, że zaczęliśmy obchody powstań śląskich już dawno” – powiedział Andrzej Duda.
„Ten wątek trzech powstań śląskich i znaczenie, jakie one miały dla kształtowania granic II Rzeczypospolitej, a później dla jej rozwoju – a w tym kontekście wielkie bohaterstwo mieszkańców Górnego Śląska, Śląska Opolskiego – podkreślamy od dłuższego czasu” – mówi prezydent.
Przypomniał defiladę wojskową, zorganizowaną w Katowicach 15 sierpnia 2019 r., w związku z obchodami rocznicy I powstania śląskiego. „Ten wątek trzech powstań śląskich i znaczenie, jakie one miały dla kształtowania granic II Rzeczypospolitej, a później dla jej rozwoju – a w tym kontekście wielkie bohaterstwo mieszkańców Górnego Śląska, Śląska Opolskiego – podkreślamy od dłuższego czasu” - zaznaczył.
„Mam nadzieję, że każdy z mieszkańców Śląska, każdy, kto czuje się związany sercem z tą wielką historią, kto ma swoje pamiątki rodzinne, w czyjej pamięci rodzinnej to jest zapisane, kto ma w swojej rodzinie bohaterów tamtych czasów – wie, że Rzeczpospolita, że jej władze o tym pamiętają. To dla mnie bardzo ważne” – zapewnił prezydent.
„W tym roku będziemy robić wszystko, co w naszej mocy rzecz jasna, aby te uroczystości przebiegły jak najpiękniej i w możliwie jak najpełniejszej formie” – zadeklarował. Zaznaczył, że nikt nie jest w stanie przewidzieć, co będzie dalej z pandemią koronawirusa, natomiast obecnie duże uroczystości planowane są na 2 maja, jako że III powstanie śląskie wybuchło nocą z 2 na 3 maja 1921 r., na Górze św. Anny (Opolskie).
„To stulecie na Górze św. Anny w tym bardzo historycznym miejscu, właściwie jednoznacznie i mocno kojarzącym się z czynem powstańczym, tam te uroczystości będą miały miejsce i o tym przede wszystkim dzisiaj rozmawiałem z włodarzami Górnego Śląska i Opolszczyzny” – wyjaśnił Andrzej Duda.
Wymieniając uczestników zdalnego spotkania, wśród nich wojewodów obu regionów, marszałka woj. śląskiego, przedstawicieli władz rządowych, kościelnych czy organizacji regionalnych prezydent zapewnił, że „wszyscy są absolutnie zdeterminowani do tego, aby te uroczystości w jak najpiękniejszej i jak najbardziej godnej formie przeprowadzić”.
„Mam nadzieję, że każdy z mieszkańców Śląska, każdy, kto czuje się związany sercem z tą wielką historią, kto ma swoje pamiątki rodzinne, w czyjej pamięci rodzinnej to jest zapisane, kto ma w swojej rodzinie bohaterów tamtych czasów – wie, że Rzeczpospolita, że jej władze o tym pamiętają. To dla mnie bardzo ważne” – zapewnia prezydent.
„Wszyscy mają nadzieję na obecność, w tym oczywiście również i ja, na Górze św. Anny – i pozostaje liczyć i wierzyć, że te wszystkie środki, które w tej chwili podejmujemy, myślę o środkach ochronnych przeciwko rozwojowi pandemii koronawirusa, tych obostrzeniach, które są wprowadzane przez rząd (…), że to się wszystko przyczyni, że będziemy mogli w taki sposób, jak tego chcemy, przeprowadzić i że będziemy mogli być na tych uroczystościach obecni” – podkreślił prezydent.
„Ten bardzo ważny moment – pełne przejście tej przemysłowej części Górnego Śląska do Rzeczypospolitej, jej włączenie – to będzie dopiero przyszły rok, bo to był rok 1922., ale czyn zbrojny to właśnie maj 1921 r., a więc stulecie już wkrótce” – dodał Andrzej Duda.
Trzecie powstanie śląskie było ostatnim z trzech zbrojnych zrywów polskiej ludności na Śląsku. Jego efektem było przyznanie Polsce znacznie większej części Górnego Śląska, niż pierwotnie zamierzano. Powstanie wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921 r., walki trwały dwa miesiące.
Rozpoczęcie powstania poprzedził plebiscyt, który odbył się 20 marca 1921 r. W głosowaniu dopuszczono udział osób, które wcześniej wyemigrowały ze Śląska. W tym celu z Niemiec przyjechało 182 tys. emigrantów, z Polski - 10 tys. Ostatecznie w plebiscycie wzięło udział ok. 97 proc. uprawnionych osób, z czego ok. 19 proc. stanowili wcześniejsi emigranci. Za przynależnością do Polski głosowała mniejszość - 40,3 proc. głosujących.
Komisja Plebiscytowa zdecydowała o przyznaniu prawie całego obszaru Niemcom - Polska miała otrzymać tylko powiaty pszczyński i rybnicki. Na tę wieść wcześniejsze pojedyncze strajki niezadowolonych z trudnych warunków materialnych i bezrobocia mieszkańców regionu przekształciły się 2 maja w strajk generalny, który objął 97 proc. zakładów pracy.
W nocy z 2 na 3 maja rozpoczęło się powstanie. Na jego czele stanął działacz społeczny, a wcześniej komisarz plebiscytowy, Wojciech Korfanty. Walki trwały dwa miesiące - powstańcy zdołali opanować prawie cały obszar plebiscytowy, później broniąc go przed siłami niemieckimi. Najpoważniejsze starcia miały miejsce w okolicach Góry św. Anny. W III Powstaniu Śląskim wzięło udział około 60 tys. Polaków - jak podają źródła 1218 spośród nich poległo, 794 odniosło rany.
Trzecie powstanie śląskie było ostatnim z trzech zbrojnych zrywów polskiej ludności na Śląsku. Jego efektem było przyznanie Polsce znacznie większej części Górnego Śląska, niż pierwotnie zamierzano. Powstanie wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921 r., walki trwały dwa miesiące.
W wyniku tego zrywu Rada Ambasadorów zdecydowała o korzystniejszym dla Polski podziale Śląska. Z obszaru plebiscytowego, czyli ponad 11 tys. km kw., zamieszkanego przez ponad 2 mln ludzi, do Polski przyłączono 29 proc. terenu i 46 proc. ludności.
W Polsce znalazły się m.in. Katowice, Świętochłowice, Królewska Huta (obecny Chorzów), Rybnik, Lubliniec, Tarnowskie Góry i Pszczyna. Podział był też korzystny dla Polski gospodarczo - na przyłączonym terenie znajdowały się 53 z 67 istniejących kopalni, 22 z 37 wielkich pieców oraz 9 z 14 stalowni.
Bitwa o Górę św. Anny miała miejsce od 21 do 26 maja 1921 r. Na pozycje powstańców, którzy zajęli wniesienie w pierwszych dniach maja, uderzyły m.in. jednostki batalionu Freikoprsu "Oberland" z Bawarii. Ostatecznie powstańcy wycofali się.
Po 1922 r. Góra św. Anny została po niemieckiej stronie granicy, a na terenie dawnych kamieniołomów Niemcy wybudowali mauzoleum ze szczątkami Niemców uczestniczących w walkach z powstańcami. Po wojnie niemiecki obiekt został wysadzony w powietrze, a na jego miejscu wybudowano Pomnik Czynu Powstańczego autorstwa Xsawerego Dunikowskiego. Bitwa o Górę św. Anny została w 1990 r. upamiętniona tablicą na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ mok/