Władze Meksyku zamknęły dla odwiedzających ruiny położonego na półwyspie Jukatan miasta Majów Chichen Itza z powodu nieprzestrzegania przez niektórych odwiedzających przepisów sanitarnych i nienoszenia przez nich maseczek.
Jeden z największych meksykańskich zabytków będzie nieczynny od 1 do 4 kwietnia w obawie przed dalszym rozwojem epidemii w Meksyku.
"To naprawdę frustrujące, gdy widzimy jak wiele osób chodzi po ulicach bez masek" - zauważa Lucio Hernandez Gutierrez, szef policji w położonym również na Jukatanie stanie Quintana Roo, w którym znajduje się znany kurort Tulum. Dodaje, że wśród nieprzestrzegających obostrzeń jest szczególnie wielu turystów.
Chichen Itza to jeden z najsławniejszych zabytków Meksyku, przed pandemią odwiedzało go około 1,8 mln turystów rocznie.
Według zestawienia agencji Reutera w Meksyku w ostatnim tygodniu każdego dnia wykrywano średnio 4,5 tys. nowych infekcji i umierało 520 zakażonych osób. Szczyt epidemii w tym kraju nastąpił pod koniec stycznia, od tego czasu wskaźniki epidemiczne maleją, ale w ostatnich tygodniach liczba zachorowań i zgonów znów wzrasta. (PAP)
adj/ tebe/