Konstytucja 3 maja należy do tych aktów prawych, ważnych i wielkich, które stanowią fundament i punkt odniesienia do wszystkich innych ustaw - powiedział kard. Kazimierz Nycz podczas mszy świętej odprawionej w piątek w archikatedrze warszawskiej w intencji ojczyzny.
Dodał, że Konstytucja 3 maja stanowi także punkt odniesienia dla wszystkich żyjących w danym narodzie i państwie.
"Konstytucja 3 maja została nazwana ostatnią wolą i testamentem gasnącej Rzeczypospolitej. Przecież ona, Konstytucja 3 maja pozwoliła przetrwać 123 lata rozbiorów" - podkreślił kard. Nycz.
Zdaniem metropolity warszawskiego właśnie dzięki konstytucji było do czego wrócić w roku 1918, kiedy Polacy po okresie rozbiorów szykowali się do budowy suwerennego państwa. "I sądzę, że w tym znaczeniu Konstytucja 3 maja jest tym aktem, za który dziś dziękujemy, aktem ważnym i podstawowym, do którego trzeba wracać, przynajmniej do jej ducha także dzisiaj, pamiętając o tym, co jest fundamentem naszego państwa, co jest fundamentem porządku społecznego w naszym kraju, w którym żyjemy" - mówił kard. Nycz.
Hierarcha podkreślił też, że trzeba wracać do tego ducha zwłaszcza wtedy, kiedy "przychodzi pokusa omijania, lekceważenia, zbyt łatwego wołania o zmianę ustawy zasadniczej, kiedy przychodzi pokusa zmiany przepisów, które stoją na straży godnego człowieka, stoją na straży godności małżeństwa i rodziny, stoją na straży godności narodu i państwa". (PAP)
skz/ son/