W podwarszawskim Okuniewie odsłonięto w piątek pierwszy w Polsce pomnik premiera Jana Olszewskiego. Polska jego marzeń była Polską prawą, solidarną i sprawiedliwą – podkreślił wicepremier, szef PiS Jarosław Kaczyński w liście odczytanym podczas uroczystości.
Uroczystość odbyła się z udziałem władz państwowych oraz samorządowych, w tym przedstawicieli prezydenta, premiera, Sejmu, a także posłów i senatorów.
Jarosław Kaczyński podkreślił w liście - odczytanym podczas uroczystości przez posła PiS Krzysztofa Tchórzewskiego - że piątkowe wydarzenie jest szczególne, bo w Okuniewie stanął pierwszy pomnik upamiętniający "wielkiego Polaka, wybitnego męża stanu, nieugiętego patriotę, który całe swoje życie poświęcił świętej sprawie wolności naszej ojczyzny".
"Był jedną z najwspanialszych postaci polskiej opozycji a później - już po odzyskaniu niepodległości - jedną z najwybitniejszych postaci polskiego życia publicznego i politycznego" - podkreślił Kaczyński.
Jan Olszewski - napisał szef PiS - jako harcerz walczył w Powstaniu Warszawskim, a w latach pokoju "przekuł oręż na dziennikarskie pióro oraz prawniczą togę, był jednym z najlepszych jeśli nie najlepszym adwokatem swoich czasów i z wielką odwagą występował jako obrońca w procesach politycznych". "Był jedną z najwspanialszych postaci polskiej opozycji a później - już po odzyskaniu niepodległości - jedną z najwybitniejszych postaci polskiego życia publicznego i politycznego" - podkreślił Kaczyński.
Według niego, Jan Olszewski "spoglądał na sprawy tego świata z zadziwiającą przenikliwością, wyrastającą z prawdziwej życiowej mądrości, niespotykanej erudycji, głębokiej znajomości natury ludzkiej oraz mechanizmów rządzących polityką i procesami społecznymi" dzięki czemu "widział jasno to, czego inni nie dostrzegali, bądź interpretowali w niewłaściwy sposób".
"Trzeba też z całą mocą podkreślić, że to jego myślenie było bardzo mocno zakorzenione w wartościach, że ład społeczny, ład polityczny był dlań także - na tyle, na ile jest to możliwe w świecie pełnym ludzkich ułomności - ładem moralnym" - napisał szef PiS. "Polska jego marzeń była zatem Polską prawą, solidarną i sprawiedliwą, silną moralnie mocą swoich córek i synów" - podkreślił Kaczyński.
Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że wzniesienie pomnika właśnie w Okuniewie ma szczególną wymowę, gdyż jest to rodzinna miejscowość rodu Olszewskich, z którą Jan Olszewski zawsze czuł się osobiście blisko związany.
Prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym przez szefa jego gabinetu Pawła Szrota, podkreślił, że wzniesienie pomnika właśnie w Okuniewie ma szczególną wymowę, gdyż jest to rodzinna miejscowość rodu Olszewskich, z którą Jan Olszewski zawsze czuł się osobiście blisko związany.
Ocenił, że Jan Olszewski to wspaniała postać polskiej historii. "W jego biografii, w dramatycznych wyzwaniach, które odważnie podejmował, i w dokonywanych przez niego szlachetnych wyborach odbijają się losy naszego narodu. Swoim patriotyzmem, niezłomnością, postawą służby publicznej i troską o bliźnich reprezentował tradycyjny, wsparty na fundamentalnych wartościach, etos polskiej inteligencji. Służył idei Polski niepodległej oraz sprawiedliwej dla wszystkich obywateli" - podkreślił prezydent.
Dodał, że przy wszelkich swych zasługach Jan Olszewski zapisał się w naszej pamięci przede wszystkim jako pierwszy premier wolnej Polski, powołany na stanowisko Prezesa Rady Ministrów przez pierwszy powojenny Sejm, który został wybrany w całkowicie wolnych i demokratycznych wyborach.
Z kolei marszałek Sejmu Elżbieta Witek w liście odczytanym przez szefową Kancelarii Sejmu Agnieszkę Kaczmarczyk zwracała uwagę, że służba Polsce była treścią życia Jana Olszewskiego. Podkreśliła też, że był i pozostanie on jedną z najbardziej cenionych postaci polskiego życia publicznego. "Człowiekiem wielkiego formatu, który całym swoim życiem dawał świadectwo miłości do ojczyzny" - napisała marszałek Sejmu.
Premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że Jan Olszewski był politykiem w pełni oddanym służbie Rzeczpospolitej i reprezentantem najlepszych tradycji naszej ojczyzny.
Premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym przez wojewodę mazowieckiego Konstantego Radziwiłła, napisał, że Jan Olszewski był wybitnym politykiem i wielkim człowiekiem, którego podziwia.
Podkreślał, że Jan Olszewski był politykiem w pełni oddanym służbie Rzeczpospolitej i reprezentantem najlepszych tradycji naszej ojczyzny. "Był prekursorem postulatów niepodległościowych i pierwszy upomniał się o przywrócenie pamięci o żołnierzach Armii Krajowej" - napisał premier. Podkreślił, że nazwisko Jana Olszewskiego figurowało wśród założycieli KOR i NSZZ Solidarność i że był on inicjatorem i działaczem wielu organizacji broniących praw człowieka.
Morawiecki zaznaczył też, że Jan Olszewski niestrudzenie walczył o zerwanie z komunistycznym dziedzictwem. "Wierny ideom zawsze kierował się polską racją stanu" - napisał szef rządu.
Honorowy przewodniczący komitetu na rzecz budowy pomnika, szef MSW w rządzie Jan Olszewskiego, Antoni Macierewicz mówił m.in., że był on twórcą polskiego programu niepodległościowego, nie tylko w słowach i wartościach, ale przede wszystkim w tym co zrobił przez całe życie.
Honorowy przewodniczący komitetu na rzecz budowy pomnika, minister spraw wewnętrznych w rządzie Jan Olszewskiego, Antoni Macierewicz mówił m.in., że był on twórcą polskiego programu niepodległościowego, nie tylko w słowach i wartościach, ale przede wszystkim w tym co zrobił przez całe życie. Dodał, że program niepodległościowy Jana Olszewskiego nie ograniczał się do sojuszu z NATO i USA. "Nie ograniczał się do idei pomysłu programu odbudowy wojska polskiego (...), ten program był nastawiony przede wszystkim na wzmocnienie polskiej gospodarki; na wzmocnieniu tych, którzy Polskę tworzyli i którzy o Polsce decydować będą - Polacy" - oświadczył Macierewicz.
Z okazji uroczystości listy gratulacyjne przesłali też m.in. wicepremier, minister kultury Piotr Gliński, szefowa MRiPS Marlena Maląg, szef MSWiA Mariusz Kamiński, prezes NBP Adam Glapiński czy marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
Odsłonięcie pomnika odbyło się w 29. rocznicą upadku rządu Jana Olszewskiego, pierwszego po II wojnie światowej rządu wyłonionego przez Sejm po całkowicie wolnych wyborach. Bezpośrednią przyczyną jego odwołania była sprawa lustracji życia publicznego. O jego upadku zdecydowały również podziały w środowisku „Solidarności”. (PAP)
autor: Rafał Białkowski
rbk/ mok/