W stołecznym Muzeum Sportu i Turystyki otwarta została w piątek wystawa „EURO 2020+1” prezentująca dotychczasowe starty biało-czerwonych w piłkarskich mistrzostwach Europy.
Ekspozycja potrwa do ostatniego dnia rywalizacji, czyli 7 lipca, kiedy na londyńskim stadionie o godzinie 21.00 rozpocznie się mecz finałowy wyłaniający złotych medalistów szesnastej edycji imprezy.
„Naszym zamysłem było zaproszenie wszystkich fanów piłki nożnej do sentymentalnej podróży w czasie i teraz czekamy na pierwszy gwizdek otwierający 11 czerwca imprezę, po w którym w Rzymie zmierzą się reprezentacje Włoch i Turcji. Symbolicznie o godzinie 11.06 otworzyliśmy ekspozycję, bo te cyfry dokumentują dzień i miesiąc rozpoczęcia Euro” – powiedział PAP dyrektor placówki Sławomir Majcher.
Na wystawie pokazane zostały piłki ze zbiorów muzeum, którymi grali uczestnicy mistrzostw Europy oraz oryginalne stroje, w których Polacy występowali w turniejach finałowych mistrzostw Europy w latach 2008, 2012 i 2016.
Zwiedzający mogą podziwiać pamiątkowe monety piłkarskie wprowadzone do obiegu przez Narodowy Bank Polski z okazji dotychczasowych mistrzostw Europy, a także te, które udostępnił kustosz Muzeum Volejbajka Grzegorz Szewczyk.
W uroczystości otwarcia uczestniczył Michał Żewłakow, który 28 maja 2008 został powołany przez selekcjonera Leo Beenhakkera do kadry na Euro 2008 i wystąpił we wszystkich meczach reprezentacji, a w jednym spotkaniu był kapitanem drużyny.
„To były fajne eliminacje, po raz pierwszy awans, którym mogliśmy pochwalić się kibicom. Bardziej tam byliśmy niż graliśmy. Muzeum jest takim miejscem, gdzie wracają wspomnienia i emocje. Mam nadzieję, że Polacy nawiążą do tradycji sukcesów w innych rozgrywkach” – powiedział mający na koncie 102 występy w reprezentacji narodowej piłkarz.
Daje mu to trzecie miejsce w rankingu występów w reprezentacji Polski. Więcej meczów rozegrali Robert Lewandowski - 119 oraz Jakub Błaszczykowski - 102.
Wystawę zwiedzał także Janusz Jesionek, prezes Fundacji Kazimierza Górskiego. W rozstrzygniętym 9 czerwca plebiscycie „Przeglądu Sportowego” Górski uznany został za trenera 100-lecia ukazywania się tej gazety (1921-2021).
„Wystawa jest najlepszym dowodem, że działalność muzeum jest wszechstronna. Pokazuje różne dyscypliny, nie koncentruje się li tylko na piłce nożnej. Nawiązuje do historii polskiego futbolu, a dzisiejsza data to fortunny termin związany z inauguracją mistrzostw Europy 2020 przełożonych o rok z powodu pandemii koronawirusa. Wystawa wpisuje się również historycznie i merytorycznie w obchody 100-rocznicy urodzin Kazimierza Górskiego” – powiedział Jesionek. (PAP)
jej/ krys/