Premierę sztuki „Smoki” Maliny Prześlugi w reżyserii Anny Nowickiej przygotowuje zespół bielskiego Teatru Lalek Banialuka. Spektakl adresowany będzie do najmłodszej widowni. Zadebiutuje na deskach dużej sceny w ostatnią niedzielę września – podaje teatr.
Jak zapowiedział impresariat bielskiej sceny, „Smoki”, to opowieść o wyjątkowym spotkaniu człowieka ze smokiem, a także o podróży, która pomoże odrzucić uprzedzenia i strach. To zabawne i wzruszające przedstawienie, którego tematem są tolerancja, akceptacja i potrzeba odkrywania świata, bez uprzedzeń i osądów.
„Smoki żyją normalnie – uczą się w szkołach, chodzą do pracy, mają rząd i prezydenta, a wieczorami opowiadają swoim smoczym dzieciom bajki na dobranoc - straszne legendy o złych i okropnych ludziach, których należałoby się bać, ale którzy na szczęście tak naprawdę nie istnieją. Tylko, że ludzie przecież istnieją i opowiadaj swoim dzieciom takie same historie, ale o smokach. A gdyby tak można było odbyć podróż pomiędzy tymi światami?” – przybliżył sztukę impresariat Banialuki.
Twórcami spektaklu, obok Anny Nowickiej, są: Marika Wojciechowska (scenografia), Maciej Cempura (muzyka) i Prot Januszkiewicz (reżyser światła). W obsadzie znaleźli się: Małgorzata Bulska, Dominika Kaczmarek, Dagmara Włoszek-Rabska, Konrad Ignatowski, Włodzimierz Pohl, Ziemowit Ptaszkowski, Radosław Sadowski, Piotr Starczak i Tomasz Sylwestrzak.
Autorka „Smoków” Malina Prześluga-Delimata jest absolwentką kulturoznawstwa na poznańskim Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza i dramaturgiem w tamtejszym Teatrze Animacji. Jest też autorką książek dla dzieci.
Będzie to druga premiera bielskiej sceny w tym sezonie.
Teatr Lalek Banialuka im. Jerzego Zitzmana jest jedną z najstarszych scen lalkowych w Polsce. W przyszłym roku obchodził będzie 75-lecie. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ dki/