Ruszyła zbiórka pieniędzy na remont kijowskiego kościoła św. Mikołaja, w którym w piątek wybuchł pożar. Remont świątyni i uszkodzonych przez ogień organów będzie kosztował „dziesiątki milionów hrywien” – stwierdza minister kultury Ukrainy Ołeksandr Tkaczenko.
"Pożar w kościele św. Mikołaja połączył Ukraińców. Z całego kraju otrzymujemy informacje i telefony z propozycjami pomocy kościołowi. Zdajemy sobie sprawę, że całkowity remont kościoła będzie kosztować dziesiątki milionów hrywien. Tak samo odnowienie organów" - napisał na Facebooku minister. Jak dodał, zebrano już pewną sumę na prace zabezpieczeniowe.
Różne ukraińskie firmy w mediach społecznościowych informują o przekazaniu pieniędzy na remont zabytku.
Pożar w wybudowanej przez kijowskich Polaków ponad 100 lat temu świątyni wybuchł w piątek wieczorem. Jak zapewnił w sobotę minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrski, ogień nie uszkodził stropu i "konstrukcji kościoła nic nie zagraża" - pisze Interfax-Ukraina.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru, który wybuchł podczas próby koncertu było zwarcie instalacji elektrycznej w organach - powiedział szef MSW. Jak dodał, wszczęto postępowanie karne w związku ze złamaniem zasad ochrony przeciwpożarowej. Pobrano próbki do ekspertyzy.
Obecny na miejscu minister kultury poinformował, że pożar uszkodził organy, spadł także żyrandol w kościele. "Organy są zniszczone, to oddzielna tragedia" - podkreślił Tkaczenko.
Władze zapewniły, że kościół będzie wyremontowany.
By ocenić skalę zniszczeń, na miejsce udał się zastępca ambasadora RP na Ukrainie Michał Giergoń. W sobotę był tam też szef Instytutu Polskiego w Kijowie Robert Czyżewski. Jak przekazał na Facebooku, "całkowitemu zniszczeniu uległy organy (świecki instrument z lat 50-tych). Zniszczenia budowli to przede wszystkim prezbiterium i część transeptu. Na podłogę spadł żyrandol. Popękała część szyb, ściany są okopcone. Konstrukcja zdaje się nienaruszona".
Poinformował, że w niedzielę przed kościołem św. Mikołaja odbędzie się msza święta. "Przyjdźmy. Może jest szansa, by po tych tragicznych wydarzeniach budynek w pełni zwrócono wiernym" - napisał Czyżewski.
Neogotycki kościół św. Mikołaja od lat 70. XX wieku wykorzystywany jest jako koncertowa sala organowa. Regularnie odbywają się tu również nabożeństwa rzymskokatolickie. Kijowscy katolicy prowadzą starania o odzyskanie świątyni, zbudowanej w 1909 roku przez polskiego architekta Władysława Horodeckiego.
W 2020 roku ukraiński rząd zdecydował, że resort kultury ma przekazać w stałe bezpłatne użytkowanie kościół św. Mikołaja rzymskokatolickiej parafii pod tym wezwaniem. Do 2023 roku ma powstać Dom Muzyki, do którego ma być przeniesiony Narodowy Dom Muzyki Organowej i Kameralnej Ukrainy, obecnie działający w kościele św. Mikołaja.
W 2001 roku świątynię odwiedził podczas swej pielgrzymki na Ukrainę św. Jan Paweł II. W 2007 roku w kościele był prezydent Lech Kaczyński z małżonką.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ ap/