Działacz opozycji antykomunistycznej Andrzej Kołodziej przekazał dokumenty, zdjęcia i pamiątki do Archiwum Akt Nowych (AAN). Uroczystość odbyła się w sobotę w Warszawie w Centrum Bankowo-Finansowym „Nowy Świat”, które mieści się w dawnej siedzibie KC PZPR.
"Uznałem, że Archiwum Akt Nowych jest jak najwłaściwszym miejscem na przechowywanie tych zbiorów. Jest to archiwum państwowe i tutaj będą dla wszystkich dostępne" – powiedział Kołodziej.
Przyznał, że wiele dokumentów z jego długiej, bo prowadzonej od końca lat 70. działalności opozycyjnej, nie zachowało się. Wyjaśnił, że podczas rewizji prowadzonych w jego domu przez komunistyczną bezpiekę, były one rekwirowane.
Kołodziej zaprezentował jeden z historycznych plakatów, który wzywał do udziału w demonstracji przeciw gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu. "W tamtym czasie Jaruzelski urzędował tutaj, dzisiaj tu urzędujemy my. Trzeba było trzech dekad, ale niestety po tamtej zdradzie elit przy +okrągłym stole+ ciągle jeszcze musimy sprzątać po komunizmie” - oznajmił.
Kołodziej zaprezentował jeden z historycznych plakatów, który wzywał do udziału w demonstracji przeciw gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu. "W tamtym czasie Jaruzelski urzędował tutaj, dzisiaj tu urzędujemy my. Trzeba było trzech dekad, ale niestety po tamtej zdradzie elit przy +okrągłym stole+ ciągle jeszcze musimy sprzątać po komunizmie” - oznajmił.
List z okazji przekazania archiwum Andrzeja Kołodzieja napisał premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu podkreślił, że Kołodziej był pomnikową postacią antykomunistycznej opozycji. Wskazał, że przekazane przez niego dokumenty są wymownym świadectwem jego walki o wolną i suwerenną Rzeczpospolitą.
Nawiązując do zbliżającej się 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego oddał hołd "wszystkim wspaniałym ludziom, którzy często wbrew rozsądkowi wierzyli, że można złamać totalitarny system komunistyczny; wierzyli w Polskę prawdziwie wolną i suwerenną; za swą niezłomną postawę płacili czasem najwyższą cenę".
Natomiast wicepremier i minister kultury Piotr Gliński wskazał w liście skierowanym do uczestników uroczystości, że "dbałość o polskie zasoby archiwalne, które stanowią bezcenną spuściznę pamięci zbiorowej, tak ważną dla wspólnoty narodowej, to (…) zadanie władz państwowych".
"W przededniu 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego dzisiejsza uroczystość w sposób szczególny symbolizuje zwycięstwo ruchu obywatelskiego +Solidarność+ nad komunizmem" – zaznaczył minister kultury Piotr Gliński.
Ocenił, że dzięki materiałom przekazanym przez Kołodzieja do Archiwum Akt Nowych "znacząco powiększy się baza źródłowa do badań nad działalnością opozycji antykomunistycznej w Polsce".
"W przededniu 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego dzisiejsza uroczystość w sposób szczególny symbolizuje zwycięstwo ruchu obywatelskiego +Solidarność+ nad komunizmem" – zaznaczył.
Wśród dokumentów przekazanych do AAN znajduje się unikatowa, w części nieznana dokumentacja Wolnych Związków Zawodowych (WZZ), olbrzymi zbiór negatywów fotografii z działalności WZZ ukryty w latach 80. przed zniszczeniem przez władze komunistyczne, dokumenty, plakaty, ulotki Komitetu Strajkowego z sierpnia 1980 r., bezcenne plakaty z logiem Solidarności wydrukowane w parafii św. Brygidy z podpisami złożonymi w dniu podpisania Porozumień Sierpniowych w Sali BHP Stoczni Gdańskiej i w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Kolekcję uzupełnia zbiór fotografii z działań opozycji antykomunistycznej z lat 80.
Do AAN trafiły też oryginalne matryce drukarskie, z których podziemni drukarze odbijali grafiki i odezwy. Archiwum Andrzeja Kołodzieja zawiera również bogaty zbiór materiałów drugiego obiegu, ulotek, wydawnictw, znaczków i kartek pocztowych m.in. z terenu Trójmiasta, a także oryginalne solidarnościowe plakaty z lat 80.
Był drukarzem i kolporterem podziemnej prasy. W sierpniu 1980 r. współorganizował strajk w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni, przewodniczył Komitetowi Strajkowemu i należał do grona sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych. Organizował przerzut podziemnych wydawnictw do Czechosłowacji, za co został skazany w 1981 r. na rok i 9 miesięcy pozbawienia wolności. W 1984 r. Kołodziej zakładał struktury Solidarności Walczącej w Trójmieście. Był bliskim współpracownikiem Kornela Morawieckiego.
Andrzej Kołodziej urodził się w 1959 r. w rodzinie o tradycjach niepodległościowych. Był pracownikiem Stoczni Gdańskiej, w latach 1978-80 działaczem Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, oraz Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża.
Był drukarzem i kolporterem podziemnej prasy. W sierpniu 1980 r. współorganizował strajk w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni, przewodniczył Komitetowi Strajkowemu i należał do grona sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych. Organizował przerzut podziemnych wydawnictw do Czechosłowacji, za co został skazany w 1981 r. na rok i 9 miesięcy pozbawienia wolności. W 1984 r. Kołodziej zakładał struktury Solidarności Walczącej w Trójmieście. Był bliskim współpracownikiem Kornela Morawieckiego. (PAP)
Autor: Wojciech Kamiński
wnk/ mmu/