Kluby KO, Lewica i Polska 2050 wypowiedziały się we wtorek przeciwko projektowi nowelizacji ustawy o IPN, który zakłada m.in. przekazanie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL pod zarząd Instytutu. Poparcie projektu zapowiedziały PiS i Konfederacja.
We wtorek w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Prezentując go, poseł sprawozdawca Krzysztof Lipiec (PiS) wyjaśnił, że pomysł autorów projektu "zasadza się na tym, aby Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL zostało przejęte w ramach prowadzonej przez IPN działalności ustawowej". "Rzecz dotyczy działalności kulturalnej. Żeby to muzeum zostało przejęte przez IPN, otrzymując również osobowość prawną. To jest rozstrzygnięcie bardzo pożądane, aczkolwiek to ważne muzeum w naszym kulturowym dziedzictwie powinno mieć bardzo mocne umocowanie" - zwrócił uwagę.
Prezentując stanowisko klubu, Dariusz Olszewski (PiS) ocenił, że decyzja o przekazaniu Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL pod zarząd IPN "pozwoli na prawidłowy rozwój tej placówki, utrzymanie złożonego jej charakteru oraz kontynuowanie badań historycznych i dokumentowanie prawdy historycznej". "Muzeum powinno pokazywać, że Polska chce pamiętać o swoich bohaterach i wyjaśnić, dlaczego wyklęci byli wyklęci. Klub PiS popiera zmianę ustawy o IPN i będzie głosował za przyjęciem ustawy" - zapowiedział.
Sprzeciw wobec proponowanych przepisów wyraził w imieniu KO Michał Szczerba, który przypomniał, że "legislatorzy sejmowi nie zostawili na tym projekcie suchej nitki". "O 15.00 pojawiło się sprawozdanie połączonych komisji. My chcieliśmy wprowadzić do tego projektu nasze poprawki, ale wnosimy do wnioskodawców, żebyście wycofali ten projekt. Tego projektu nie da się poprawić. W pisaniu projektu na nowo kluczowa powinna być rola ministra kultury i dziedzictwa narodowego, którego również wzywam do aktywności w tym temacie" - podsumował.
Przeciwko projektowi wypowiedziała się również reprezentująca Lewicę Anna Maria Żukowska. "Jako Lewica byliśmy przeciwko powołaniu IPN. Złożyliśmy projekt ustawy o likwidacji tego instytutu, w związku z czym nie widzimy powodów, by dawać kolejne kompetencje temu instytutowi. Uważamy, że muzeami w Polsce powinno się zajmować MKiDN" - zwróciła uwagę.
Również Tomasz Zimoch (Polska 2050) zapowiedział, że jego koło parlamentarne zagłosuje przeciwko projektowi, bo - jak argumentował - projektowana ustawa rozszerza "zakres kompetencji instytucji, do której nie tylko my nie mamy pełnego zaufania". "Rację mają ci historycy, którzy domagają się, by pamięć o podziemiu powojennym nie przesłaniała działania AK czy późniejszych zrywów i sprzeciwów wobec władzy komunistycznej. Po dzisiejszym posiedzeniu komisji mam wrażenie, że rację mają też nauczyciele, mówiąc, że w programie szkolnym żołnierze wyklęci stają się centralnymi figurami polskiej historii XX wieku" - ocenił.
Jarosław Rzepa (Koalicja Polska) przyznał, że jeszcze nie wie, jaką rekomendację ostatecznie przekaże koleżankom i kolegom z klubu, bowiem idea projektu "jest słuszna, ale sposób wykonania mierny". "Nie poznaliśmy nawet szacunkowych kosztów. Jeżeli mówimy o czymś to powinniśmy wiedzieć, za ile zamierzamy coś zrealizować. Szkoda, że autorzy nie postanowili zaprosić wszystkich stron, klubów, kół parlamentarnych, żebyśmy stworzyli wspólny projekt, bo zarówno żołnierze niezłomni czy patrioci byli w każdym z obozów politycznych. Szkoda, że państwo to zawłaszczacie i nie pozwalacie, żebyśmy pracowali nad tym wspólnie" - stwierdził.
Michał Urbaniak (Konfederacja) zaznaczył, że nie dziwi go, że "część sali sprzeciwia się temu projektowi". "Myślę, że kalkuluje sobie, że gdyby oni przejęli władzę to zlikwidują IPN i nie będzie już problemu. Natomiast to nie znaczy, że to będzie słuszne. To nie będzie słuszne i my będziemy o tym pamiętać. To nie znaczy, że będziemy bezkrytycznie patrzeć na działalność tego muzeum, ale zasadniczo popieramy fakt, żeby ono trafiło do IPN. Co ciekawe, widać tu pewną hipokryzję części tej sali, ponieważ znienawidzony przez wielu minister Ziobro oddaje muzeum z własnych rąk do innej instytucji, a ktoś się temu sprzeciwia. Mam wrażenie, że tu chodzi głównie o walkę polityczną, a nie realne działanie na rzecz upamiętnienia bohaterów" - powiedział.
Projekt noweli ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, autorstwa posłów PiS, "ma na celu wprowadzenie rozwiązań prawnych postulowanych przez IPN w zakresie upamiętniania walk i męczeństwa przez Instytut, w tym w ramach możliwości prowadzenia Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie."
Jak wskazali autorzy projektu, "zasadne jest przekazanie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie do dalszego prowadzenia Instytutowi Pamięci Narodowej w celu wykonywania ustawowych zadań własnych w zakresie działalności kulturalnej". W związku z tym projekt zakłada m.in. dodanie do obowiązującej ustawy o IPN zapisu wskazującego, że organizatorem muzeum jest prezes Instytutu Pamięci Narodowej i że muzeum działa na podstawie ustawy o IPN oraz ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej i ustawy o muzeach z wyłączeniem niektórych ich artykułów.
"Wyłączenie poszczególnych przepisów z ustawy o muzeach oraz ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej związane jest ze szczególnym reżimem prawnym, stosowanym tylko i wyłącznie w stosunku do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie jako instytucji kultury wyjątkowej rangi" - uzasadniono.
Celem nowelizacji jest również "usprawnienie przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie budowy Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie przy ul. Rakowieckiej 37". "Ochrona oraz właściwe zagospodarowanie terenu byłego więzienia Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, które jest miejscem historycznym – jednym z tych, które są symbolem męczeństwa Polaków, którzy odważyli się walczyć o wolność swojego kraju po zakończeniu II wojny światowej, leży w interesie publicznym" - czytamy.
Jak podano, na kompleks muzealny będą składać się zarówno istniejące, zrewitalizowane budynki dawnego więzienia, jak i nowo powstały kompleks infrastruktury podziemnej. Na podstawie posiadanej obecnie dokumentacji łączna powierzchnia użytkowa muzeum wyniesie ok. 32 tys. m kw. Obecnie na terenie kompleksu istnieje 11 wolnostojących obiektów. W ramach przewidywanych prac budowlanych planowane jest wyburzenie czterech z nich.
W projekcie proponuje się, aby w celu zapewnienia prawidłowego przebiegu budowy i działania Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie, Rada Ministrów w terminie 14 dni od wejścia w życie ustawy podjęła uchwałę w sprawie ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą "Budowa Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie". (PAP)
autorka: Daria Porycka
dap/