Po raz 12. ulicami Krakowa przeszedł Orszak Trzech Króli. W wydarzeniu na żywo uczestniczyło wiele osób. Zainteresowani mogli też oglądać transmisję w internecie. Hasłem tegorocznego orszaku było zawołanie „Dzień dziś wesoły!” z kolędy „Z narodzenia Pana”.
Barwny Orszak Trzech Króli w Krakowie tradycyjnie wyruszył z trzech miejsc: z katedry na Wawelu, salezjańskiego parku Wioski Świata oraz z placu Matejki.
Trasy pochodu określane są kolorami, symbolizującymi kontynenty. Orszak z Wawelu to orszak czerwony, czyli europejski; wyprowadził go metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Orszak niebieski, symbolizujący Afrykę, rozpoczął trasę z placu Matejki. Najdłuższą trasę ma orszak zielony, czyli azjatycki – pochód ten wyruszył z salezjańskiego parku Wioski Świata przy ul. Tynieckiej.
W uroczystym korowodzie wzięło udział wielu mieszkańców. Transmisję można było też śledzić na profilu facebookowym wydarzenia. Role władców odegrali: Kamil Syc, nauczyciel z krakowskiej szkoły Wierchy (Król Europejski), John Peter z Tanzanii (Król Afrykański), Hung Trung Nguyen z Wietnamu (Król Azjatycki). Dzieci z krakowskich szkół wystąpiły jako mali rycerze i dwórki. Ich rodzice zaś zagrali pasterzy i strażników orszaku.
Monarchowie spotkali się na Rynku Głównym, gdzie na scenie przy wieży ratuszowej oddali pokłon narodzonemu dzieciątku. Na Rynku trwało też kolędowanie, które prowadziła m.in. piosenkarka Lidia Jazgar.
"Cieszę się, że tak wiele osób, dzieci, rodzin przyszło, aby oddać pokłon temu, który przychodzi do nas, aby nas zbawić” – powiedział do uczestników orszaku biskup krakowski Robert Chrząszcz, który ostatnie 15 lat spędził na misjach w Brazylii.
Ocenił też: „Trudno jest dotrzeć do Pana Jezusa we współczesnym świecie, tak jak wtedy tym trzem królom też nie było łatwo. Szli za gwiazdą, szli za prawdą z otwartym sercem i rozpoznali króla. Życzę wam króla wszechświata, Jezusa narodzonego w Betlejem”.
Tradycją orszaku jest wspieranie dzieł charytatywnych. Podczas wydarzenia odbyła się zbiórka na realizację projektu mieszkaniowego dla osób bezdomnych, którym pomocy udziela Dzieło Pomocy św. Ojca Pio.(PAP)
Autor: Beata Kołodziej
bko/ mhr/