Do 15 lutego potrwa głosowanie internetowe na Kaszubskie Słowo Roku 2021. Do wyboru są cztery, zgłoszone wcześniej przez internautów, propozycje. Organizowany po raz drugi przez Fundację Kaszuby konkurs wystartował we wtorek.
Mateusz Titës Meyer z gdańskiej Fundacji Kaszuby wyjaśnił, że ideą plebiscytu jest promocja języka kaszubskiego i pokazanie, że jest to mowa, która cały czas się rozwija.
W pierwszym etapie konkursu internauci zgłosili 56 propozycji, spośród których komisja konkursowa wytypowała 4 wyrażenia do etapu finałowego.
Są to (kolejności alfabetycznej): foliôrz – antyszczepionkowiec, osoba wierząca w teorie spiskowe; krizys – kryzys, zła sytuacja gospodarczo-ekonomiczna; odtrëtka – odtrutka, szczepionka oraz spisënk – krótsza nazwa Narodowego Spisu Powszechnego.
"Zadanie nie było łatwe. Braliśmy pod uwagę wiele czynników, ale przede wszystkim zgodność zgłoszeń z tytułem plebiscytu. Oczywiście większość zgłoszeń była związana z trudną sytuacją panującą w kraju w wyniku epidemii koronawirusa, ale pojawiły się też takie, które nawiązywały do ważnych dla kaszubskiej społeczności wydarzeń. Propozycje słów bardzo ogólnych, które ze względu na brak wyjaśnienia, w jakim kontekście były istotne w 2021 roku, musieliśmy odrzucić" - wyjaśnił w komunikacie prasowym Meyer.
Z dokładnymi definicjami słów można zapoznać się na Facebooku i Twitterze Fundacji Kaszuby. W tych samych miejscach do 15 lutego potrwa głosowanie na Kaszubskie Słowo Roku 2021.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ pat/