Działalnością Instytutu De Republica chcemy popularyzować polską naukę. Zależy nam także na współpracy środowiska naukowego – mówi PAP dr hab. Bogumił Szmulik, prof. ucz, dyrektor Instytutu De Republica.
Polska Agencja Prasowa: Mija rok, od kiedy swoją działalność rozpoczął Instytut De Republica. Jakie zadania stoją przed kierowanym przez pana Instytutem?
Prof. Bogumił Szmulik: Instytut De Republica faktycznie został powołany przez premiera Mateusza Morawieckiego w lutym 2021 r, natomiast ja zostałem powołany na jego dyrektora w marcu. Faktyczną działalność rozpoczęliśmy jednak we wrześniu. Działamy zatem tak naprawdę od niedawna.
Specjalizujemy się w obszarze nauk humanistycznych i społecznych. Szczególnie interesuje nas prawo, historia, socjologia, a także filozofia i politologia. Natomiast jeśli chodzi o nasze główne założenia, to u podstaw działalności Instytutu De Republica leży chęć konsolidacji środowiska naukowego w Polsce. Nie ukrywajmy, jest to środowisko dość specyficzne, trochę podzielone. Chcemy zatem stanąć ponad podziałami oraz wspierać tych, którzy zechcą się z nami dzielić swoimi pomysłami oraz realizować ciekawe, naukowe projekty.
Ważnym elementem naszej działalności jest również popularyzacja polskiej nauki zarówno w kraju, jak i za granicą. Prowadzimy m.in. projekt „Znani nieznani”, przybliżający sylwetki Polaków i osób pochodzenia polskiego, które zasłynęły swoimi osiągnięciami na świecie, jednak często nie są kojarzone z Polską.
Chcielibyśmy też realizować projekty, które niekoniecznie są komercyjne, a wymagają przypomnienia. Dotyczy to zwłaszcza rocznic historycznych o wymiarze patriotycznym. Realizujemy również przedsięwzięcia socjologiczne i prawnicze oraz filozoficzne. Ważną rolę w Instytucie odgrywa działalność wydawnicza. Można zatem powiedzieć, że głównym celem naszej aktywności jest zapełnienie tych luk, które są.
PAP: Jakie zatem projekty Instytut zrealizował w minionym roku?
Prof. Bogumił Szmulik: Nasza działalność w dużej mierze skupiła się na organizacji konferencji naukowych. Udało się nam zorganizować dziewięć dużych konferencji o charakterze ogólnopolskim, ale powiedziałbym, że miały one międzynarodowy zasięg. Odbyły się one w Gdańsku, Bydgoszczy, Rzeszowie, Warszawie, Lublinie oraz Katowicach i były poświęcone wydarzeniom z naszej historii – konstytucji marcowej z 1921 roku, powstaniom śląskim, a także wydarzeniom bydgoskim z 1981 roku.
W Gdańsku, dla odmiany, zorganizowaliśmy bardzo udaną konferencję dotyczącą prawa własności warstwowej. Uchwalenie tego prawa jest potrzebne, ponieważ Polska jest chyba jednym z dwóch państw w Europie, które takiej ustawy nie mają.
W 2021 r. zainaugurowaliśmy także dwa cykle seminariów: warsztaty legislacyjne, które organizujemy wraz z Rządowym Centrum Legislacji, oraz seminaria europejskie poświęcone Europie i jej przyszłości. Tematem ostatniego z nich była polityka energetyczna w Europie, ale już przygotowujemy się do kolejnych, które będą dotyczyć m.in. bezpieczeństwa.
PAP: Wspomniał pan wcześniej o wydawnictwie. Jakie zatem publikacje ukazały się do tej pory? Co w najbliższym czasie zamierzają państwo wydać?
Prof. Bogumił Szmulik: W Polsce mamy silne komercyjne wydawnictwa, które odgrywają bardzo pozytywną rolę na rynku. Myślę, że jest także miejsce na mocne i dofinansowane wydawnictwo państwowe, które wesprze polską naukę w tych obszarach, których inne wydawnictwa unikają. Tutaj właśnie widzimy swoją rolę.
Mimo krótkiego okresu działalności na swoim koncie mamy już kilka wydanych książek. Ubiegły rok był Rokiem Norwida, dlatego też wśród wydanych przez nas publikacji jest przepiękny album „Cyprian Norwid +Wierny-Portret+” Edyty Chlebowskiej. Aby wpisać się w obchody, rozpisaliśmy również konkurs na najlepszą książkę o Norwidzie.
W ubiegłym roku obchodziliśmy też setną rocznicę III Powstania Śląskiego. Z tej okazji wydaliśmy dwie książki: „Wojciech Korfanty. Różne punkty widzenia” pod redakcją Zygmunta Woźniczki oraz „Przewodnik Powstańczy 1919–1920–1921” Aleksandry Goniewicz.
Działalność wydawnicza Instytutu De Republica wpisuje się także w bieżące wydarzenia o historycznym charakterze. W ubiegłym roku, z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego, do Polski zostały sprowadzone szczątki Maurycego Mochnackiego. Z tej okazji wydaliśmy książkę „Pierwszy demokrata Rzeczypospolitej” Leszka Pietrzaka, która jest pierwszą polską monografią poświęconą temu wielkiemu Polakowi i patriocie.
W planach wydawniczych na 2022 r. mamy ponad siedemdziesiąt pozycji, z których znakomitą część stanowić będą monografie naukowe. Chcemy również wydać kilka albumów. Będą one poświęcone m.in. godłu i hymnowi polskiemu. W 2023 r. będziemy obchodzić 550. rocznicę urodzin oraz 480. rocznicę śmierci Mikołaja Kopernika. W związku z tym przymierzamy się do wydania albumu poświęconego twórcy teorii heliocentrycznej. Publikacja będzie przeglądem dorobku naukowego powstałego w czasach Kopernika, z astronomem w tle.
PAP: Czy Instytut prowadzi programy stypendialne lub grantowe?
Prof. Bogumił Szmulik: Jak najbardziej. W grudniu 2021 r. uruchomiliśmy program stypendialny „Joseph Conrad Fellowship”, który już od chwili otwarcia naboru cieszy się dużą popularnością. Wyłoniliśmy czternastu stypendystów z prawie trzystu zgłoszeń. Program z założenia jest zamknięty, jednak przewidzieliśmy w nim cykl wykładów i seminariów o charakterze otwartym, skierowany przede wszystkim do młodzieży.
PAP: Jakie inne działania znajdują się w planach Instytutu na 2022 r.?
Prof. Bogumił Szmulik: Planujemy zorganizować około trzydziestu dużych konferencji. Na pewno dalej będziemy realizowali prace nad prawem warstwowym, a konferencja na ten temat odbędzie się już na przełomie lutego i marca. Planujemy także konferencję poświęconą doświadczeniom historycznym i wyzwaniom doby globalizmu, granicom bezpieczeństwa i dobremu sąsiedztwu. W maju chcemy zorganizować także konferencję energetyczną, ponieważ w tym roku przypada stulecie ustawy elektrycznej. Szereg wydarzeń poświęcimy uchwale krajobrazowej, ochronie obszarów uzdrowiskowych, ale także prawu rolnemu.
W planach na 2022 r. nie pomijamy tematów historycznych i kulturalnych. Jedną z konferencji chcemy poświęcić 480. rocznicy urodzin Jana Zamoyskiego, która będzie wsparciem dla nowo utworzonej Akademii Zamojskiej. Niewiele osób w Polsce wie, że jej działalność to kontynuacja funkcjonowania trzeciej wyższej uczelni w Rzeczypospolitej – po Akademii Krakowskiej i Akademii Wileńskiej.
Ten rok jest Rokiem Marii Konopnickiej, dlatego chcemy również w wyjątkowy sposób uczcić tę twórczynię. W naszych zamierzeniach są też konferencje dotyczące ładu wersalskiego, I rozbioru Polski, Księstwa Warszawskiego czy powrotu Śląska do macierzy. Planujemy konferencję poświęconą jezuitom. Na tym jednak nie kończą się nasze plany. W Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku chcemy zrealizować konferencję dotyczącą Trójmorza, zaś w Muzeum Hymnu w Będominie – konferencję poświęconą Józefowi Wybickiemu.
Plany są zatem bardzo ambitne, zwłaszcza że nasz Instytut etatowo liczy zaledwie trzydzieści osób, które pracują w dziale badawczym, popularyzatorskim, wydawniczym i prawno-administracyjnym. Te zamierzenia będą więc olbrzymim wyzwaniem. (PAP)
Rozmawiała Anna Kruszyńska (PAP)
akr/ skp /