Odnalezione po latach partytury muzyki Krzysztofa Pendereckiego, pisane w latach 50. i 60. XX w. dla teatrów lalkowych, dramatycznych i do filmów zostały nagrane i wydane w formie płyty CD w ramach serii „Muzyczny ślad Krakowa” – poinformowało Krakowskie Forum Kultury.
W nagraniach muzyki Krzysztofa Pendereckiego udział wzięli: Orkiestra Akademii Beethovenowskiej pod dyrekcją Macieja Tworka – wieloletniego asystenta Krzysztofa Pendereckiego, Chór Polskiego Radia, Cracow Singers oraz wokaliści Annika Mikołajko-Osman i Jacek Wróbel.
Wśród zarejestrowanych nagrań znalazła się m.in. muzyka ze spektakli w Starym Teatrze, Teatrze Lalek „Arlekin” czy z filmu „Nie ma końca wielkiej wojny” Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych. Wydawcą płyty „Krzysztof Penderecki. Muzyka teatralna i filmowa” jest DUX. Nagrania są także dostępne na stronie www.muzycznyslad.pl.
„Największy i wciąż wymagający opisania i nagrania obszar artystycznej aktywności kompozytora stanowią partytury dla teatrów – do roku 1980 Penderecki stworzył oprawę muzyczną do prawie 70 spektakli, począwszy od teatru lalkowego Banialuka w Bielsku-Białej do Marionetteatern w Sztokholmie i od Teatru Słowackiego do Teatru Polskiego, współpracując z najwybitniejszymi reżyserami, takimi jak Konrad Swinarski, Jerzy Jarocki czy Józef Szajna, i współuczestnicząc w inscenizacji najważniejszych dzieł dramatycznych Mickiewicza, Conrada czy Bergmana” – wyjaśniła w poniedziałek Eryka Żmuda z Krakowskiego Forum Kultury.
Kwerenda zachowanych rękopisów, przeprowadzona przez Magdalenę Figzał-Janikowską i Andrzeja Kosowskiego, doprowadziła do odnalezienia pierwszych partytur, które następnie zostały nagrane w Krakowie we wrześniu 2020 r. i w grudniu 2021 r. Jest to muzyka do spektakli: „O krasnoludkach i sierotce Marysi” (reż. Irena Wojutycka, 1957, Teatr Lalek Arlekin w Łodzi), „Przygody warszawskiego misia” (reż. Stanisław Ochmański, 1958, Łódź), „Tomcio Paluch i wilk” (reż. Stanisław Ochmański, 1961, Teatr Lalki i Aktora w Lublinie), „Dziady” (reż. Bohdan Korzeniewski, 1963, Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie) i „Nie-boska komedia” (reż. Konrad Swinarski, 1965, Stary Teatr w Krakowie), „Baśń o pięciu braciach” (reż. Wojciech Wieczorkiewicz, 1967, Teatr Lalki i Aktora Marcinek) oraz filmu „Nie ma końca wielkiej wojny” (reż. Jan Łomnicki, 1959, Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych).
Przygoda Pendereckiego z teatrem rozpoczęła się w 1957 r. „Złotym kluczykiem” Jekateriny Borysowej w reż. Władysława Jaremy w krakowskim teatrze lalek Groteska, a współpraca z filmem – w 1959 r. w Studiu Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej „Bulandrą i diabłem” w reż. Jerzego Zitzmana i Lechosława Marszałka. Penderecki był wtedy młodym kompozytorem i obok komponowania „Polymorphi” czy „Trenu” tworzył muzykę użytkową do filmów animowanych, teatrów lalkowych, teatrów dramatycznych i do filmów krótkometrażowych. W wielu artykułach okolicznościowych po śmierci mistrza pisano o jego „muzyce filmowej”, przytaczając tytuły obrazów Wajdy czy Kubricka.
Oryginalnych partytur do różnych filmów animowanych – i dla dorosłych, i dla dzieci – Penderecki napisał prawie 30, zaś do filmów dokumentalnych, krótkometrażowych i fabularnych – oprócz znanego „Rękopisu znalezionego w Saragossie” – jeszcze 10.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ aszw/