Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski, przebywający na Ukrainie, był w Wielki Piątek w Borodziance w obwodzie kijowskim – podaje Watykan. Wysłannik papieża „modlił się przed mogiłami i odnalezionymi ciałami, jak na Drodze Krzyżowej” – podkreślono w komunikacie.
Watykan w przekazanym dziennikarzom oświadczeniu przytoczył słowa współpracownika Franciszka, który odwiedził rejon masakr ludności razem z nuncjuszem apostolskim na Ukrainie arcybiskupem Visvaldasem Kulbokasem: wracamy "z tych miejsc trudnych dla każdej osoby na świecie, gdzie znaleźliśmy jeszcze wielu zabitych i mogiłę co najmniej 80 osób, pochowanych bezimiennie".
"Brakuje łez, brakuje słów" - wyznał kardynał Krajewski.
"Na szczęście - dodał - jest wiara i mamy Wielki Tydzień, Wielki Piątek, kiedy możemy zjednoczyć się z osobą Jezusa i wejść z nim na krzyż, bo po Wielkim Piątku jest Niedziela Zmartwychwstania".
Papieski jałmużnik pozostanie na Ukrainie, gdzie będzie uczestniczyć w uroczystościach Wielkiego Tygodnia i Niedzieli Zmartwychwstania.
Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mal/