Polska Fundacja Narodowa finansowo i logistycznie wsparła akcję „Paczka na Kresy” - poinformował we wtorek PAP Temistokles Brodowski z PFN. Paczki trafiające od wielu lat do Polaków z Kresów, w tym roku zostaną przekazane ukraińskim uchodźcom wojennym - podał.
Akcja "Paczka na Kresy" organizowana Fundację Kresy w Potrzebie – Polacy Polakom od 2017 roku wspierana jest przez Polską Fundację Narodową. PFN finansuje dary, organizuje transport paczek i wyjazdy wolontariuszy do Polaków na Litwie, Białorusi i w Ukrainie. Świąteczne podarunki trafiały do żyjących tam polskich wielodzietnych i ubogich rodzin, które często nie mogły sobie pozwolić na przygotowanie Świąt Wielkanocnych czy Bożego Narodzenia - wyjaśnił Brodowski.
W tym roku wolontariusze rozniosą paczki Ukraińcom, którzy uciekli do Polski przed rosyjską agresją. Paczki trafią do nich w czasie między świętami obchodzonymi przez katolików, a świętami obchodzonymi przez kościoły wschodnie. W przekazaniu 2,5 tys. paczek m.in. z paschą – babką drożdżową, słodyczami dla dzieci i kartką z życzeniami wielkanocnymi przez wolontariuszy ze szkół biorących udział w akcji wezmą także udział żołnierze Wielonarodowej Batalionowej Grupy Bojowej NATO. PFN współpracuje z nimi od 2017 roku w ramach innego projektu "Zwiastun" - edukacji historycznej o Polsce dla żołnierzy przybywających na służbę do naszego kraju.
Prezes Polskiej Fundacji Narodowej Marcin Zarzecki powiedział PAP, że "Paczka na Kresy" to wieloletnia inicjatywa szeregu instytucji, bez których współdziałania trudno byłoby uzyskać taki fascynujący efekt.
"Polska Fundacja Narodowa włączyła się w pomoc humanitarną dla Ukrainy konkretnie i bezpośrednio odpowiadając na potrzeby ludzi oraz instytucji. Z naszej perspektywy, realizacja działań razem z naszymi partnerami, tj. Fundacją LOTOS, Polskim Holdingiem Nieruchomości, Pocztą Polską, Mazowiecką Wojewódzką Komendą Ochotniczych Hufców Pracy, harcerzami i innymi podmiotami to dobra praktyka wspólnoty pomagania najbardziej potrzebującym" - podkreślił prezes PFN.
"Aktywizacja wolontariuszy - także po raz kolejny zaangażowanie żołnierzy NATO - nadaje akcji dodatkowy wymiar – jest wyrazem solidarności międzynarodowej" – zaznaczył Zarzecki.
Członek zarządu PFN Cezary Andrzej Jurkiewicz powiedział, że tegoroczna edycja "Paczki na Kresy" ma szczególny - unikatowy wymiar, bo pandemia koronawirusa spowodowała brak możliwości organizowania wyjazdów - dopiero w grudniu 2021 roku pojawiła się perspektywa kontynuowania akcji. "Niestety rosyjska agresja na Ukrainę przekreśliła szanse realizacji działania w dotychczasowej formie" - mówił.
"W jej wyniku na terenie Polski znalazła się ogromna liczba uchodźców z Ukrainy – to Kresy przyjechały do nas. W sytuacji wojny i śmierci spowodowanej rosyjską napaścią wykorzystujemy wszystkie środki, by pomóc ludziom, którzy znaleźli w Polsce schronienie" - dodał.
Przypomniał, że do tej pory wszystkie biorące udział w akcji organizacje wysyłały na Kresy wolontariuszy – młodych ludzi, którzy najpierw przygotowywali paczki a następnie wręczali je w polskich domach. Samo wręczenie paczki było pretekstem do wejścia, nawiązania relacji i rozmowy z Polakami z Kresów.
"Są to niezwykle wzruszające momenty dla obu stron. Takie działanie powoduje, że akcja +Paczka na Kresy+ jest doskonałą okazją do poznania przez wolontariuszy historii i specyfiki Kresów, rozbudzenia dumy z historii Polski, nawiązania kontaktów z Polakami tam żyjącymi a także zapewnienia Polakom z Kresów, że rodacy z Ojczyzny o nich pamiętają" – zaznaczył Jurkiewicz.
Do tej pory wolontariuszom udało się dotrzeć do kilkunastu tysięcy polskich rodzin na Białorusi, Litwie i w Ukrainie.
Patronat honorowy nad akcją "Paczka na Kresy - Wielkanoc 2022" objęła wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska a wsparły obok PFN m.in.: Fundacja LOTOS, Polski Holding Nieruchomości, Poczta Polska, Mazowiecka Wojewódzka Komenda Ochotniczych Hufców Pracy, harcerze ze Szczepu 147 "Błękitni" Hufiec ZHP Warszawa Wawer, XXVI Liceum Ogólnokształcące im. Juliana Tuwima w Warszawie, Miasto Otwock oraz Stowarzyszenie Wołyński Rajd Motocyklowy.
PFN wspiera też osoby uciekające z Ukrainy przed agresją Rosji finansując m.in. koszty transportu darów dla Ukraińców przebywających w Polsce - ok. 200 ton medykamentów, środków dezynfekujących, artykułów higienicznych, a także śpiworów i odzieży. Fundacja finansuje lekcje języka polskiego dla uchodźców. PFN wsparła też finansowo hospicja opiekujące się chorymi nieuleczalnie dziećmi ewakuowanymi z Ukrainy.
Fundacja udziela też pomocy materialnej, medycznej i żywnościowej, pomaga przy organizowaniu przewozu osób z terenów objętych działaniami wojennymi, wspiera akcję zakupu apteczek, plecaków medycznych i leków niezbędnych do ratowania życia na Ukrainie.
PFN zaangażowała się również w walkę z dezinformacją w cyberprzestrzeni oraz mediach globalnych oraz zajmuje się dokumentowaniem działań pomocowych, jako materiału kształtującego wizerunek Polski za granicą.
Rosja dokonała agresji na Ukrainę 24 lutego. Od tego czasu niepodległe państwo broni się przed najazdem. Uciekając przed wojną z Ukrainy przez polskie przejścia graniczne przeszło do tej pory prawie 2,7 mln osób, które otrzymują tu pomoc. Część udaje się dalej na Zachód, niektórzy wracają do miejsc, z których odparto napastników.
Polska Fundacja Narodowa została założona pod koniec 2016 r. przez firmy PGE, ENEA, ENERGA, TAURON, KGHM Polska Miedź, PZU, PKN ORLEN, Grupę LOTOS, PGNiG, Grupę Azoty, Totalizator Sportowy, PWPW, GPW, PHN, PGZ, PKO BP i PKP.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ jann/