Sejm poparł ustawę o ustanowieniu 20 czerwca Narodowym Dniem Powstań Śląskich. To święto państwowe ma upamiętniać trzy zrywy z lat 1919–1921 i czcić ich bohaterskich uczestników, którzy „wywalczyli przyłączenie części Górnego Śląska do odrodzonej Rzeczypospolitej”.
Za ustawą głosowało w czwartek 436 posłów, przeciw było 4, od głosu wstrzymało się 12. Wcześniej posłowie odrzucili wniosek mniejszości, w myśl którego datą święta miałby być 2 maja.
Wcześniej w czwartek, podczas drugiego czytania projektu ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Powstań Śląskich, Wojciech Szarama (PiS) podziękował prezydentowi za podjęcie inicjatywy ustawodawczej w tej sprawie. "Starania prezydenta o to, żeby godnie uczcić pamięć powstańców śląskich, obserwowaliśmy od zawsze, od początku sprawowania jego urzędu. Jego częste wizyty na Śląsku i w Katowicach sprawiały, że sprawy śląskie zawsze były odpowiednio eksponowane, a ten projekt jest zwieńczeniem tej działalności" - ocenił.
W uzasadnieniu do projektu wskazano, że 20 czerwca nawiązuje do powszechnej w świadomości Ślązaków – daty wjazdu do Katowic w 1922 r. wojska polskiego na czele z gen. broni Stanisławem Szeptyckim.
Przedstawiciel KO Wojciech Król zwrócił uwagę, że "w spisie powszechnym ok. 800 tys. mieszkańców zadeklarowało narodowość śląską, co pokazuje wyjątkową, skomplikowaną, piękną historię śląskiej ziemi". "Tym bardziej bohaterom tamtych trudnych i bolesnych czasów, czasów powstań z lat 1919-1921 należy się hołd i szacunek. Najlepszym tego wyrazem będzie ustanowienie Dnia Powstań Śląskich jako święta państwowego" - podkreślił Król. Zadeklarował, że jego klub będzie głosował za poparciem tej ustawy.
Marek Rutka (Lewica) przypomniał, że "dla setek tys. obywateli Polski Śląsk jest małą ojczyzną, która zasługuje na szacunek, uznanie i uszanowanie swojej kultury". "Stąd też z tego miejsca należy zaapelować o uznanie języka śląskiego. Dlaczego Kaszubi, którzy przez kilkadziesiąt lat walczyli o uznanie swojej odrębności językowej, mają prawo do swojego języka, a Ślązacy nie? Klub Lewicy poprze przedłożony projekt ustanowienia Narodowego Dnia Powstań Śląskich w trosce o szacunek, upamiętnienie pamięci ofiar i przelanej krwi" - poinformował.
Również Michał Gramatyka (Polska 2050) i Jacek Protasiewicz (Koalicja Polska) zapowiedzieli, że ich ugrupowania poprą ustawę. "Czuję się Polakiem i Ślązakiem jednocześnie. Mam takie marzenie i głęboką nadzieję, że przy okazji świętowania znajdzie się czas, polityczna wola i przekonanie na załatwienie kilku spraw, które dla Śląska są ważne. Na sprawy śląskiego języka regionalnego (…). Może znajdzie się czas na pielęgnowanie pamięci o tragicznych losach Ślązaczek i Ślązaków, ludzi, którzy od zawsze tu żyli i którym nagle kazano się określać, braci, którzy walczyli przeciwko braciom, Ślązaków, których Niemcy prześladowali za polskość, a komunistyczna Polska nazywała Niemcami" - powiedział Gramatyka.
Natomiast Protasiewicz zwrócił uwagę, że "Śląsk to nie tylko region bogaty w surowce naturalne i serce przemysłowe Polski, ale również ziemia piękna krajobrazowo, ze swoją bogatą i różnorodną tradycją". "Ślązacy z kolei to ludzie ciężkiej pracy i godnej pozazdroszczenia gospodarności, szczerzy, prostolinijni, którzy są bardzo przywiązani do swojego regionu, jego tradycji oraz śląskiej gadki, ale równocześnie to polscy patrioci, czego wyraz dawali wielokrotnie" - ocenił.
Reprezentujący Konfederację Dobromir Sośnierz wskazał, że "tradycyjnie rocznicę powstań śląskich na Śląsku obchodzi się raczej 2 maja". "Państwo inicjatorzy przespali w zeszłym roku okrągłą setną rocznicę - a nawet 101. rocznicę w tym roku, bo 2 maja minął - i teraz na siłę znaleźliście jakąś inną datę, żeby załapać się na okrągłą 100. rocznicę jeszcze w tym roku. Ale przecież to święto ma być na lata (...), więc nie twórzmy prowizorki. Poprawka Konfederacji w tej sprawie została złożona. Na komisji poparli nas tylko przedstawiciele PSL i Lewicy" - wspomniał, apelując do parlamentarzystów o "refleksję".
Wątpliwości w kwestii daty upamiętnienia powstań śląskich wyraził w dyskusji także m.in. Ryszard Wilczyński (KO). Odpowiadając na uwagi posłów, prezydencki minister Wojciech Kolarski podkreślił, że inicjatywa "trafia w swój czas", ponieważ "wiąże się z trwającymi wciąż jeszcze obchodami 100-lecia odzyskania niepodległości RP". Jak wyjaśnił, datą kończącą te obchody jest właśnie "moment zwieńczenia wielkiego wysiłku powstańców śląskich". "Rozważana wczoraj na posiedzeniu komisji data 2 maja została słusznie zakwestionowana z powodu obchodzonego w tym czasie Święta Flagi oraz święta Polaków i Polonii. Tym samym znaczenie tego święta byłoby dużo niższe i przyjęcie tego terminu osłabiłoby również te nowe, obchodzone od kilku lat święta" - podsumował.
W uzasadnieniu do projektu podano, że Sejmik Województwa Śląskiego zwrócił się do prezydenta z apelem o ustanowienie Narodowego Dnia Powstań Śląskich. "Z podobnym apelem zwróciły się także inne organizacje, m.in. Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Polski Śląsk. Popierając ten postulat, prezydent RP występuje z niniejszą inicjatywą ustawodawczą – podobnie jak to miało miejsce w przypadku ustanowienia Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego" - wyjaśniono.
Podkreślono, że "trzy Powstania Śląskie odegrały niezwykle ważną rolę w procesie jednoczenia ziem polskich po okresie zaborów i wywarły istotny wpływ na ukształtowanie się zachodniej granicy odrodzonego państwa". "Dla Rzeczypospolitej region ten miał ogromne znaczenie jako bogaty, nowoczesny okręg przemysłowy, o dużym potencjale społecznym i gospodarczym, z własną tradycją i etosem pracy, a także głębokim patriotyzmem i poczuciem związku z polskością. Hołd Powstańcom Śląskim za ich patriotyzm, miłość Ojczyzny, męstwo i hart ducha w walce złożył Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwałą w sprawie ustanowienia roku 2019 Rokiem Powstań Śląskich, a Senat Rzeczypospolitej Polskiej – ustanawiając uchwałą rok 2021 Rokiem Powstań Śląskich" - przypomniano.
"Mając na uwadze oddanie czci bohaterom, których odwaga umożliwiła powrót części Górnego Śląska do odrodzonej Rzeczypospolitej, kultywowanie pamięci o naszych przodkach walczących o niepodległość i upowszechnienie wiedzy o tych trzech zrywach w świadomości Polaków, ustanowienie 20 czerwca świętem państwowym – Narodowym Dniem Powstań Śląskich – jest w pełni uzasadnione" - oceniono.
Wskazano, że 20 czerwca nawiązuje do powszechnej w świadomości Ślązaków – daty wjazdu do Katowic w 1922 r. wojska polskiego na czele z gen. broni Stanisławem Szeptyckim.
"Mając na uwadze oddanie czci bohaterom, których odwaga umożliwiła powrót części Górnego Śląska do odrodzonej Rzeczypospolitej, kultywowanie pamięci o naszych przodkach walczących o niepodległość i upowszechnienie wiedzy o tych trzech zrywach w świadomości Polaków, ustanowienie 20 czerwca świętem państwowym – Narodowym Dniem Powstań Śląskich – jest w pełni uzasadnione" - oceniono.
Ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia. (PAP)
autor: Daria Porycka, Katarzyna Krzykowska
dap/ ksi/ dki/
akn/ aszw/