Sejm uczcił w piątek Marię Mirecką-Loryś – niezłomną bohaterkę niepodległego państwa polskiego. "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa wyrazy najwyższego szacunku świętej pamięci Marii Mireckiej-Loryś w uznaniu jej zasług dla Ojczyzny" - podkreślono w uchwale.
W uchwale przypomniano, że "29 maja 2022 r. w wieku 106 lat zmarła Maria Mirecka-Loryś - ostatni żyjący dowódcą ogólnopolskiej organizacji wojskowej z okresu II wojny światowej".
Maria Mirecka urodziła się w 1916 r. w Ulanowie nad Sanem. Podczas studiów na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie wstąpiła w szeregi Stronnictwa Narodowego i Związku Akademickiego Młodzież Wszechpolska. "W czasie II wojny światowej, podobnie jak siedmioro jej rodzeństwa, była zaangażowana w narodową konspirację wojskową. Zajmowała stanowiska komendantki Narodowej Organizacji Wojskowej Kobiet oraz kierowniczki sekcji kobiecej Zarządu Okręgu Rzeszowskiego Stronnictwa Narodowego. Po scaleniu z Armia Krajową awansowała na stopień kapitana i pełniła obowiązki komendantki głównej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet" - czytamy w uchwale.
W 1943 r. Maria Mirecka-Loryś była reprezentantką lwowskich studentów podczas konspiracyjnego odnowienia ślubów akademickich na Jasnej Górze, obok takich postaci jak reprezentujący środowisko krakowskie Karol Wojtyła.
Aresztowana w Nisku przez władze komunistyczne, została objęta amnestią i zwolniona 1 września 1945 r. "W obawie przed dalszymi represjami wyjechała z kraju. We Włoszech dołączyła do Armii Andersa, gdzie poznała swojego późniejszego męża - oficera Henryka Lorysia" – zaznaczono. W 1952 r. wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. "W Chicago była aktywną działaczką organizacji polonijnych. Zajmowała kierownicze stanowiska w Związku Polek oraz w Kongresie Polonii Amerykańskiej. Przez 32 lata redagowała +Glos Polek+. Była prezesem kola Związku Lwowian, udzielała się w emigracyjnym Stronnictwie Narodowym" – czytamy.
W uchwale przypomniano, że Maria Mirecka-Loryś była inicjatorka wielu akcji pomocy Polakom na Wschodzie, na terenach II Rzeczypospolitej. Od lat 70. nielegalnie przemycała na terytorium Związku Sowieckiego materiały religijne oraz udzielała wsparcia materialnego żyjącym tam Polakom. Akcje pomocy rodakom na Kresach prowadziła, mając ponad 100 lat. Jeździła cyklicznie do Lwowa i innych miejscowości dawnej Rzeczypospolitej.
Po 1989 r. wielokrotnie przyjeżdżała do Polski, angażując się w życie społeczne i polityczne środowisk narodowych, by u schyłku życia na stale powrócić do Ojczyzny. "Do ostatnich dni swojego życia uczestniczyła w spotkaniach na terenie całego kraju, była gościem honorowym oraz mówcą podczas wielu zjazdów, kongresów, pielgrzymek i innych wydarzeń o charakterze patriotycznym. Była powszechnie znana ze swojego życzliwego, bezpośredniego stylu bycia, głębokiej wiary, serdeczności i aktywności. Swoje życie pojmowała jako nieustanna służbę narodowi. Do ostatnich chwil miała świetny kontakt z młodzieżą" – napisano w uchwale.
Maria Mirecka miała siedmioro rodzeństwa. W uchwale podkreślono, że "wszyscy jej bracia i siostry byli zaangażowani w pracę społeczną i polityczną II RP a po wybuchu wojny dołączyli do walki o niepodległą Polskę w szeregach narodowej konspiracji wojskowej". Waleria była nauczycielką i społeczniczką odznaczoną Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Bronisław, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, został księdzem, który po II wojnie światowej pozostał ze swoimi wiernymi w Związku Sowieckim i stał się duchowym oparciem dla dziesiątków tysięcy Polaków na Ukrainie. Leon był działaczem politycznym, komendantem w narodowych organizacjach wojskowych, przez dziewięć lat więźniem w czasach stalinowskich i jako znany warszawski prawnik wychowawcą kilku pokoleń narodowców. Janina była działaczką społeczną, po II wojnie światowej organizowała ucieczkę z kraju zagrożonych aresztowaniem działaczy Stronnictwa Narodowego. Adam był żołnierzem i urzędnikiem, dowódcą oddziałów partyzanckich, pięciokrotnie aresztowanym przez gestapo i więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego w Gross-Rosen. Kilkukrotnie aresztowany przez UB został skazany na śmierć i zamordowany w więzieniu na Mokotowie. Jego szczątki odnaleziono w 2017 r. na „Łączce". Kazimierz był dowódcą NOW na Rzeszowszczyźnie, po wojnie znalazł się na emigracji, gdzie działał w Stronnictwie Narodowym, był wiceprezesem Instytutu Romana Dmowskiego oraz organizatorem pomocy dla Polaków w Związku Sowieckim. Helena działała w konspiracji, po wojnie, podobnie jak kilkoro rodzeństwa, wyjechała do USA gdzie angażowała się w życie społeczne i polityczne Polonii, pełniąc m.in. obowiązki szefa nowojorskiego kola weteranów Armii Krajowej.
"Śmierć Marii Mireckiej-Loryś, niezwykłej bohaterki niepodległej Polski, jest wydarzeniem o charakterze symbolicznym. Żegnamy ją jako jednego z ostatnich przedstawicieli pokolenia Kolumbów, wyjątkowych polskich patriotów, którzy wychowani w II Rzeczypospolitej, walczyli w czasie II wojny światowej, zabiegali o wolność narodu podczas długiej nocy komunizmu i włączyli się w odbudowę niepodległej Polski po roku 1989" – podkreślono w uchwale.
Jak podsumowano w uchwale, "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa wyrazy najwyższego szacunku świętej pamięci Marii Mireckiej-Loryś w uznaniu jej zasług dla Ojczyzny". (PAP)
Autorka: Anna Kruszyńska, Olga Łozińska
akr/ dki/