W 121. rocznicę urodzin Prymasa Tysiąclecia bp Wiesław Lechowicz poświęcił w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie tablicę pamiątkową z popiersiem bł. kard. Stefana Wyszyńskiego i napisem „Będziesz miłował”. Duchowny wyraził nadzieję, że będzie ona apelem o miłość Ojczyzny i szacunek do drugiego człowieka.
Fundatorem tablicy jest Stowarzyszenie Patriotyczno-Edukacyjne "Pamięć".
"Miłość, która wszystko zwycięża, godna jest najwyższej ceny i ofiary w postaci życia. Niech z tego miejsca rozlega się wołanie o miłość do każdego człowieka, o wolność, o niepodległość, o pokój i bezpieczeństwo" - powiedział w środę w czasie poświęcenia tablicy w katedrze polowej WP bp Lechowicz.
Uroczystość poprzedziła msza św. w intencji Ojczyzny oraz poległych i pomordowanych uczestników Powstania Warszawskiego.
W homilii bp polowy WP podkreślił, że powstańcy walcząc na barykadach "byli święcie przekonani, że wcześniej lub później z Boża pomocą odzyskają wolność, odzyskają niepodległość, obronią się przed agresorami ze Wschodu i z Zachodu". "Mieli tę wiarę, że w historii narodu powtórzy się coś podobnego, co dokonało się również w historii Izraela" – powiedział kaznodzieja.
Bp Lechowicz przyznał, że niekiedy Bóg wybawiał powstańców w sposób niezwykły, wręcz cudowny.
"Pan Bóg zazwyczaj okazuje swoją troskę o lud poprzez konkretnych ludzi, konkretne sytuacje. W czasach Powstania Warszawskiego Bóg działał w sposób niezwykły przez niezwykłych ludzi, a wśród nich był bł. kard. Stefan Wyszyński" - wskazał duchowny.
Podkreślił, że dla Prymas Tysiąclecia "miłość nie była pustym słowem". "Ona wyraża się nie tylko w słowach, uczuciach, emocjach, ale w konkretnych czynach; jest podobna do wiary, która +bez uczynków jest martwa+. Dlatego, jako kapelan Armii Krajowej pseudonim "Radwan 3", kard. Stefan Wyszyński tę miłość wyrażał m.in. poprzez posługę sakramentalną rannym" - powiedział bp Lechowicz.
W ocenie biskupa polowego, doświadczenie walczącej stolicy zaowocowało jasną postawą Prymasa Tysiąclecia w czasach komunistycznych, kiedy "z odwagą bronił narodu i Kościoła". Powiedział, że kardynał bardzo często nawiązywał do Powstania Warszawskiego. Jako przykład przywołał jego słowa z listu pasterskiego z 1949 roku, w którym napisał: "Nie mogę rozstać się z myślą, że po Warszawie trzeba chodzić z wielką czcią+".
Bp Lechowicz zaapelował, by nie ograniczać się tylko do oddawania czci i wyrażania pamięci o kard. Wyszyńskim, ale aby za jego przykładem dawać świadectwo wiary w środowisku, w którym się żyje.
"Chciałbym, aby ta tablica była wielkim apelem by miłować naszą Ojczyznę, by miłować siebie nawzajem, by miłować konkretnego człowieka, z którym się spotykamy na co dzień" - zaznaczył biskup polowy Wojska Polskiego.
W uroczystościach wzięła udział prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, uczestnicy Powstania Warszawskiego oraz mieszkańcy stolicy. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ mir/