Krakowianie uczczą w niedzielę wieczorem pamięć ofiar byłego niemieckiego nazistowskiego obozu KL Plaszow podczas spotkania „Pamięć/Zachor”. Wydarzenie odbędzie się przy tzw. Szarym Domu, dawnym karcerze obozowym.
„Spotkamy się na terenie KL Plaszow, by wspólnie przeczytać i wysłuchać wspomnień więźniów obozu” - poinformował Jacek Stawiski z Muzeum - Miejsce Pamięci KL Plaszow w Krakowie.
Według organizatorów uczestnictwo w upamiętnieniu może być dwojakie: chętne osoby zostały poproszone o publiczne odczytanie krótkich cytatów z relacji więźniów. Pozostali są zaproszeni do wspólnego spotkania się i wysłuchania czytanych fragmentów.
Spotkanie odbędzie się na terenie poobozowym, przy Szarym Domu. Potrzebującym zostaną zapewnione miejsca do siedzenia. Organizatorzy proszą uczestników, by nie przynosili koców - wydarzenie nie ma charakteru piknikowego, i nie przyprowadzali zwierząt.
„Spotkanie jest otwarte dla rodzin z dziećmi, ale prosimy mieć na uwadze, że niektóre z odczytywanych fragmentów mogą być drastyczne w treści” - zaznaczono.
Jacek Stawiski poinformował, że upamiętnienia więźniów i ofiar byłego niemieckiego nazistowskiego obozu Plaszow w Krakowie będą się odbywać corocznie w pierwszą niedzielę po 6 sierpnia. Jest to symboliczna data przyjęta dla wydarzenia „Pamięć/Zachor”.
„6 sierpnia 1944 roku to dzień, który zapisał się w historii naszego miasta jako +czarna niedziela+. Podczas masowych łapanek, mających zapobiec wybuchowi powstania w Krakowie, aresztowano i osadzono w KL Plaszow około 6 tys. krakowian” - przypomniał.
Niemiecki nazistowski obóz Plaszow został założony w październiku 1942 r. na terenie dwóch cmentarzy żydowskich. Na początku funkcjonował jako obóz pracy, a w styczniu 1944 r. został przekształcony w koncentracyjny. Obóz stale powiększano, z kilkunastu hektarów rozrósł się do 80. Szacuje się, że przez cały okres jego funkcjonowania Niemcy więzili w nim około 30-40 tys. osób, a zamordowali - ok. 5 tys. Prochy ofiar rozsypano na terenie obozu.
Zgodnie z zamysłem organizatorów każdego roku data upamiętnienia więźniów będzie ruchoma, odnosząca się również do procesu, jakim było zacieranie śladów po obozowej przeszłości KL Plaszow w lipcu i sierpniu 1944 r. To wtedy Niemcy wysyłali w głąb III Rzeszy transporty więźniów, wywozili demontowane elementy obozowej infrastruktury oraz usuwali ślady zbrodni, paląc ciała ofiar.
„Proces likwidacji, który miał przede wszystkim wymiar wymazywania i usuwania śladów po obozie, nie powiódł się jednak w pełni. Zostały materialne ślady i słowa ocalałych. Pojawili się także ci, którzy chcą pamiętać i odzyskiwać rozproszoną pamięć. Nie tylko instytucja – muzeum – ale także indywidualni ludzie: mieszkańcy Krakowa i odwiedzający z całego świata” - wskazano.
Niemiecki nazistowski obóz Plaszow został założony w październiku 1942 r. na terenie dwóch cmentarzy żydowskich. Na początku funkcjonował jako obóz pracy, a w styczniu 1944 r. został przekształcony w koncentracyjny. Obóz stale powiększano, z kilkunastu hektarów rozrósł się do 80. Szacuje się, że przez cały okres jego funkcjonowania Niemcy więzili w nim około 30-40 tys. osób, a zamordowali - ok. 5 tys. Prochy ofiar rozsypano na terenie obozu.
Muzeum – Miejsce Pamięci KL Plaszow rozpoczęło działalność 1 stycznia 2021 r. Jest miejską instytucją kultury współprowadzoną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz gminę Kraków. Placówka obejmuje teren o powierzchni ok. 40 hektarów: w tym obszar ok. 37 ha, który od 2002 r. jest wpisany do rejestru zabytków prowadzonego przez Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, a także teren przyległy o powierzchni ok. 3 ha.
Projekt upamiętnienia ofiar zakłada pozostawienie terenu dawnego obozu w możliwie niezmienionym i autentycznym stanie, umieszczenie tablic informacyjnych i oznaczenie ważnych miejsc, takich jak masowe groby. Obok, przy ul. Kamieńskiego, ma powstać nowy budynek, tzw. Memoriał z wystawą stałą poświęconą historii KL Plaszow, a także parking i park. Wyremontowany zostanie też Szary Dom, w czasie wojny włączony w struktury KL Plaszow – tam mają być prezentowane indywidualne losy więźniów. Nie jest planowane odtwarzanie infrastruktury obozowej.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ mok/