Oczekiwania wobec zajęć prozdrowotnych i profilaktycznych wymagają od nauczyciela nie tylko wiedzy merytorycznej, ale także wrażliwości w podejmowaniu tematów np. związanych z higieną osobistą uczniów – przekazuje PAP rzeczniczka MEiN Adrianna Całus.
Według raportu Kulczyk Foundation, co piątej Polce zdarza się nie mieć środków na zakup artykułów menstruacyjnych, a 39 proc. kobiet z ubogich domów (miesięczny przychód gospodarstwa domowego nie przekracza 800 zł na osobę) musiało zrezygnować z zakupów artykułów menstruacyjnych na rzecz innych wydatków.
Co szósta uczennica, zgodnie z wynikami raportu, musiała zrezygnować z udziału w zajęciach ze względu na brak takich artykułów.
Polska Agencja Prasowa zapytała Ministerstwo Edukacji i Nauki o zainteresowanie tym problemem oraz o edukację na poziomie podstawowym i ponadpodstawowym w zakresie higieny zdrowotnej.
"Uczniowie realizując treści nauczania z zakresu edukacji zdrowotnej w ramach poszczególnych przedmiotów - zdobywają holistyczną wiedzę o człowieku i jego zdrowiu. Wielość i złożoność zagadnień dotyczących zdrowia sprawia, że treści nauczania są uwzględnione w różnych obszarach edukacyjnych i przedmiotach, do których należą w szczególności: fizyczny obszar rozwoju dziecka (wychowanie przedszkolne), wychowanie fizyczne, przyroda, biologia, chemia, edukacja dla bezpieczeństwa, wychowanie do życia w rodzinie i etyka" - przekazała PAP rzeczniczka MEiN Adrianna Całus.
Zaznaczyła, że podczas edukacji zdrowotnej uczeń pozyskuje wiedzę m.in. na temat higieny wynikającej ze zmian zachodzących w organizmie w okresie dojrzewania.
"Oczekiwania wobec zajęć prozdrowotnych i profilaktycznych wymagają od nauczyciela, nie tylko wiedzy merytorycznej, ale także wrażliwości w podejmowaniu tematów np. związanych z higieną osobistą uczniów oraz delikatności w sposobie rozwiązywania pojawiających się problemów. Dzięki nim można właściwie przygotować uczennicę i ucznia do troski o zdrowie przez całe jego życie" - podkreśliła.
Rzeczniczka przypomniała również, że w czerwcu 2020 r. znowelizowano rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 3 kwietnia 2019 r. w sprawie ramowych planów nauczania dla publicznych szkół, uwzględniając postulaty i wnioski wielu środowisk i podmiotów. W przepisach wskazano tematykę dotyczącą istotnych problemów społecznych, między innymi dotyczących zdrowia, które powinny być wzmacniane i omawiane podczas zajęć z wychowawcą w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych.
Dopytywana, czy MEiN planuje wprowadzić systemową regulację wyposażenia placówek szkolnych w dystrybutor materiałów higienicznych przekazała, że szkoły posiadają dużą autonomię we wszystkich obszarach swojej działalności, co określone jest w ustawie z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe.
Jak wyjaśniła, określono w niej również kompetencje organu prowadzącego - zapewnienie warunków działania szkoły lub placówki, w tym bezpiecznych i higienicznych warunków nauki, wychowania i opieki. Natomiast zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach "w pomieszczeniach sanitarnohigienicznych powinna być zapewniona ciepła i zimna bieżąca woda oraz środki higieny osobistej, a urządzenia sanitarnohigieniczne powinny być utrzymywane w czystości i w stanie pełnej sprawności technicznej".
"Obowiązki te już od 2011 roku także należą do organu prowadzącego szkołę lub placówkę i kierownika jednostki, tj. dyrektora. Dodatkowe rozwiązania z zakresu higieny szkoła może przyjmować w ramach ustaleń zarówno z przedstawicielami rodziców (radą rodziców), jak i organem prowadzącym, który finansuje działalność szkoły" - wyjaśniła.
Dodała, że w skali ogólnokrajowej realizowany jest Program "Rodzina 500 plus" czy Dobry Start, których celem jest finansowe wspieranie rodzin.
"Minister Edukacji i Nauki nie planuje wprowadzać nowych przepisów prawa w tym zakresie" - zaznaczyła Całus.
Rządy państw, nie tylko w Europie, podejmują jednak działania mające na celu eliminację bądź ograniczenie ubóstwa menstruacyjnego. Wielka Brytania wprowadziła darmowe produkty menstruacyjne w szkołach podstawowych i średnich. Podobne działania podjęła Nowa Zelandia oraz Francja. W Wielkiej Brytanii, po tym jak opuściła struktury Unii Europejskiej, zniesiono także podatek VAT od sprzedaży takich podstawowych produktów do higieny jak tampony i podpaski.
PAP spytał MEiN również o przedmiot wychowanie do życia w rodzinie i omawiane podczas niego problemy oraz kwestie dotyczące zdrowia kobiet i higieny menstruacyjnej.
"W ramach wychowania do życia w rodzinie uczennice i uczniowie otrzymują pomoc w przygotowaniu się do zrozumienia i akceptacji przemian okresu dojrzewania, pokonywania trudności okresu dorastania" - przekazała rzeczniczka.
Oprócz tego uczniowie pozyskują wiedzę na temat organizmu ludzkiego, zachodzących w nim zmian rozwojowych w okresie prenatalnym i postnatalnym, akceptacji własnej płciowości. Podczas zajęć z tego przedmiotu powinny pojawić się m.in. kwestie dot. umiejętności obrony własnej intymności i nietykalności seksualnej, szacunku dla ciała innej osoby.
Także, jak poinformowała, podczas zajęć z biologii oraz wychowania fizycznego poruszane są tematy z obszaru zdrowia i higieny zdrowotnej.
Podobnie wygląda sytuacja w szkołach ponadpodstawowych. Edukacja w obszarze zdrowia, organizmu i higieny poruszana powinna być podczas zajęć biologii (dział rozmnażanie i rozwój), wychowania fizycznego (samobadanie i samokontrola zdrowia, konieczność poddawania się badaniom profilaktycznym w okresie całego życia) oraz wychowania do życia w rodzinie (m.in. znajomość podstawowych zasad postępowania w sferze ludzkiej płciowości i płodności, kształtowanie postaw prozdrowotnych, prospołecznych i prorodzinnych).
"Edukacja zdrowotna polega na integrowaniu treści z innymi przedmiotami, w tym np. biologii, wychowania do życia w rodzinie, wiedzy o społeczeństwie, edukacji dla bezpieczeństwa. Wymaga to współdziałania nauczycieli różnych przedmiotów, współpracy z pielęgniarką albo higienistką szkolną oraz z rodzicami" - przekazała PAP Całus.
Niezbędne jest także, jak oceniła, skoordynowanie tych zajęć z programami edukacyjnymi dotyczącymi zdrowia i profilaktyki zachowań ryzykownych lub chorób, oferowanymi szkołom przez instytucje ochrony zdrowia i inne podmioty związane z opieką zdrowotną.(PAP)
Autorka: Aleksandra Kiełczykowska
ak/ mir/