W środę, w Lublinie, 19 osób zostało uhonorowanych za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce. W imieniu prezydenta Andrzeja Dudy odznaczenia wręczył minister Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera.
"Dzięki takim ludziom, którzy dzisiaj zostali odznaczeni przez prezydenta, żyjemy w wolnym kraju (…) Tak naprawdę, ten mur izolacji, zamknięcia, strachu został skruszony przez +Solidarność+. Dzięki temu, co się potem wydarzyło Polacy poczuli się jednością, siłą i zauważyli, że mogą - razem stanowimy siłę, która decyduje o państwie" – powiedział dziennikarzom minister w KPRP Andrzej Dera.
Minister wręczył w środę w Lublinie ordery i odznaczenia państwowe nadane przez prezydenta Andrzeja Dudę działaczom opozycji antykomunistycznej i osobom represjonowanym z powodów politycznych, a także działaczom związkowym, członkom stowarzyszeń i organizacji z terenu województwa lubelskiego. Dziewiętnaście osób zostało uhonorowanych za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce oraz za osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju pracy zawodowej i społecznej.
Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczona została m.in. Elżbieta Zarańska, która na początku lat 80. była przewodniczącą "Solidarności" w szpitalu wojewódzkim w Tarnowie. W 1982 r. została aresztowana na siedem miesięcy. "Powodem tego było niezaprzestanie działalności, ciągła walka o wolną Polskę, którą teraz mamy i, o którą ciągle musimy dbać i walczyć. Nawet po opuszczeniu więzienia byłam ciągle przesłuchiwana, zatrzymywana, przeszukiwana. Najdłuższe przesłuchanie trwało 10 godzin, a ściany były zbryzgane krwią tylko po to, żeby wywrzeć presję" – powiedziała Zarańska.
Przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność" Marian Król przypomniał, że "solidarność" to słowo, które 42 lata temu zaczęło obiegać świat. "Solidarność w naszym narodzie jest zawsze żywa i aktualna, a w sposób szczególny przejawiła się w lipcu i sierpniu 1980 roku. Był to wówczas społeczny bunt przeciwko ówczesnej władzy totalitarnej. Społeczeństwo było tak zdeterminowane, że władza musiała ustąpić" – podkreślił Król.
Wieczorem na Placu Litewskim w Lublinie odbędzie się koncert upamiętniający wydarzenia lipca i sierpnia '80, podczas którego wystąpi Lubelska Federacja Bardów z gościnnym udziałem Łukasza Jemioły oraz polsko-ukraiński zespół Taraka. Wcześniej uczestnicy obchodów złożą kwiaty przed Pomnikiem Wdzięczności przy Drodze Męczenników Majdanka oraz pod pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki przy ul. Królewskiej, a w Archikatedrze Lubelskiej odprawiona zostanie msza św. w intencji tych, którzy działali w ruchu solidarnościowym i na rzecz wolności ojczyzny.
Dzień Solidarności i Wolności obchodzony jest 31 sierpnia na pamiątkę podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku w 1980 r. Jego celem jest uhonorowanie wysiłku ludzi, którzy żyli w niesuwerennym państwie i byli uciemiężeni przez opresyjną władzę, ale pozostali wierni idei niepodległej Polski i walczyli o przywrócenie praw obywatelskich i pracowniczych. Święto jest też wyrazem hołdu dla wszystkich, którzy przyczynili się do zwycięstwa Solidarności i odzyskania przez Polskę niepodległości po latach komunizmu.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ aszw/