Niepodległość to możliwość budowania suwerennego państwa, ale to także świadomość nas wszystkich, że jesteśmy wolnymi ludźmi w wolnym kraju – powiedział w piątek w Gdańsku prezes IPN Karol Nawrocki.
W piątek z okazji Święta Niepodległości w Gdańsku ruszyła XX Parada Niepodległości, do której dołączyli uczestnicy 10. Siedleckiej Parady Niepodległości, czyli parady organizowanej przez mieszkańców gdańskiej dzielnicy Siedlce. Biorą w nich udział m.in. prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, władze Gdańska, samorządowcy, mieszkańcy oraz grupy rekonstrukcyjne.
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki podkreślił podczas przemówienia pod pomnikiem króla Jana III Sobieskiego w Gdańsku, że pojęcie niepodległości jest zaprzeczeniem podległości.
„W sensie twardym, rzeczywistym, realnym, państwowym, ale także w sensie mentalnym. Niepodległość to możliwość budowania suwerennego państwa, ale to także świadomość nas wszystkich, że jesteśmy wolnymi ludźmi w wolnym kraju. Biorąc pod uwagę, że w XX wieku, przez 100 lat, Polska niepodległa była zaledwie 33 lata, jeszcze bardziej dojrzymy piękno tego poniedziałkowego, mglistego, zimnego poranka 11 listopada 1918 roku, kiedy marszałek Józef Piłsudski odbierał władzę nad zaledwie 10-tysiącami polskiego wojska” – mówił.
Prezes IPN zaznaczył, że 11 listopada 1918 roku był kumulacją pragnień wielu pokoleń Polaków.
„Był także kumulacją wysiłków ludzi o różnych poglądach (…). Wówczas tylko komuniści kwestionowali sens powstania państwa polskiego. 11 listopada był końcem walki o niepodległość, ale początkiem budowy II Rzeczypospolitej – niepodległego państwa polskiego, nowoczesnego jak na ówczesne czasy. Z 8-godzinnym dniem pracy, z prawami wyborczymi dla kobiet, z wielkimi inwestycjami jak Gdynia i Centralny Okręg Przemysłowy" - wskazał.
Nawrocki podkreślił, że 11 listopada, to najpiękniejsze święto w historii Polski. „To radość z odzyskanej niepodległości i później obrona tej niepodległości w wojnie polsko-bolszewickiej” – powiedział.
Dodał, że miał i w dalszym ciągu ma głębokie przeświadczenie, że niepodległość wymaga od nas codziennej pracy do której wszyscy są wezwani. „Aby o Polskę dbać, kochać ją, szanować i jej służyć, bo Polska jest naszą matką” – mówił.
Mieszkająca w Gdańsku Pani Agnieszka , która z całą rodziną wzięła udział w Siedleckiej Paradzie Niepodległości podkreśliła, że pamięć o tym, że po wielu latach niebytu Polska odzyskała niepodległość jest niezwykle ważna. „W tym dniu możemy się razem jednoczyć i pokazywać naszym dzieciom, że jesteśmy wszyscy razem” – mówiła .
Wzruszenia nie kryła pani Maria, która każdego roku bierze udział w gdańskich uroczystościach związanych z rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. "Musiałam tu przyjść. To wielkie święto łączące pokolenia. Wzruszam się, gdy widzę tylu ludzi, którzy biorą w nim udział" – stwierdziła.
Punktem kulminacyjnym gdańskich obchodów 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości będzie wspólne śpiewanie hymnu państwowego, które odbędzie w południe przy Dworze Artusa.
autor: Dariusz Sokolnik
dsok/ ok/