Często zapominamy, że wiele zła w naszym życiu jest skutkiem błędnego ludzkiego wyboru. Cierpienie może być też próbą wierności Bogu, który przez trudne wydarzenia uczy człowieka pokory, uświadamia mu ludzką małość, zachęca do podjęcia ważnych decyzji – napisał rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski w liście do wiernych z okazji Bożego Narodzenia.
List rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia jest czytany w kościołach archidiecezji lubelskiej, został też rozesłany do parafii w Polsce i udostępniony na stronie internetowej KUL.
"Bóg, który przychodzi do ludzi, kieruje się przede wszystkim mądrością i miłością. On nie tylko posiada te przymioty w stopniu doskonałym, ale stanowią one o Jego tożsamości. Bóg jest mądrością, która nie tylko zaplanowała oraz stworzyła świat i człowieka, ale obdarzyła ludzi rozumem i wolną wolą. Bóg jest miłością, która objawia się w każdym stworzeniu, a każdego człowieka powołała do miłości" – napisał ks. prof. Kalinowski.
Jak podkreślił, gdy człowiek źle wykorzystał dary rozumnego myślenia i wolności wyboru, gdy okazał się niewierny w miłości, Bóg przyszedł w osobie swojego Syna, który jest wciąż otwartym i bijącym źródłem nieskończonej mądrości i miłości mocniejszej niż grzech i śmierć.
"Taka mądrość i miłość są tylko w Jezusie. One nie są z tego świata, a nawet bywają przez ludzi lekceważone i odrzucane. Możemy tej mądrości i tej miłości, które wciąż na nowo przychodzą do nas w Jezusie, nie rozumieć. Mogą nas one dziwić, a nawet zaskakiwać. Dowodzą one jednak tego, że Bogu na nas zależy, że Bóg nie udaje, ale naprawdę chce człowieka zbawić, gdyż każdy z nas jest dla Niego niezwykle ważny" – zaznaczył rektor KUL, dodając, że musimy tylko uwierzyć, że Jezus przychodzi do każdego człowieka.
Zwrócił uwagę, że chociaż Bóg stał się człowiekiem, to wciąż pojawiają się nasze wątpliwości dotyczące Jego mądrości i miłości. Jako przykład podał, że zastanawiamy się, dlaczego wydaje się On nieobecny, gdy przychodzą choroby, wypadki, tragedie życiowe. Dlaczego nie reaguje na epidemie i wojny.
"Pytając tak, zapominamy często, że wiele zła w naszym życiu jest skutkiem błędnego ludzkiego wyboru. Cierpienie może być też próbą wierności Bogu, który przez trudne wydarzenia uczy człowieka pokory, uświadamia mu ludzką małość, zachęca do podjęcia ważnych decyzji" – stwierdził rektor KUL.
Jego zdaniem spotykające nas zło jest tajemnicą niepoddającą się racjonalnym wytłumaczeniom. Wyjaśnił, że Syn Boży, który stał się człowiekiem, podczas swojej ziemskiej wędrówki wprawdzie rzucił wiele światła na cierpienie człowieka, ale nade wszystko jako prawdziwy człowiek przyjął je, włączył w wielkie misterium Przemienienia na górze Tabor.
"Nie usunął definitywnie cierpienia z doczesnego życia ludzi, ale włączył je w swoje misterium krzyża i zmartwychwstania, aby ostatecznie każdą ranę przemienić w chwałę przed Bogiem! To dlatego przychodzi do nas jako Emmanuel – +Bóg z nami+!" – dodał ks. prof. Kalinowski.
Chrystus – podkreślił rektor – stając się "Bogiem z nami", pragnie przypomnieć pochodzenie i cel naszego życia: nie przyszliśmy znikąd i nie dążymy do nicości, ale jesteśmy zakorzenieni w Bogu.
"Możemy to zakorzenienie odrzucić, ponieważ On dał nam wolną wolę. Bóg przychodzi w Jezusie narodzonym w Betlejem, aby podać nam swą rękę i błogosławić na drodze wiary i miłości, umacniać w cierpieniu. Teraz jest czas na nasz ruch, na nasz powrót do pierwotnej mądrości i miłości, na wyciągnięcie naszych rąk do Bożej, ojcowskiej ręki" – napisał w liście rektor KUL.
Przypomniał, że Katolicki Uniwersytet Lubelski od ponad stu lat stara się służyć zbliżeniu człowieka do Boga. Dodał, że absolwent tej uczelni ma nie tylko posiadać wiedzę, ale przede wszystkim być człowiekiem prawdziwie mądrym, o pogłębionej duchowości, potrafiącym uzasadnić swoją wiarę, twórczo odnajdującym się we wspólnocie Kościoła, nastawionym na rozumną służbę społeczną w duchu chrześcijańskiej miłości i solidarności.
"Jako wspólnota akademicka jesteśmy świadomi odpowiedzialności za młodych ludzi, którzy zmagają się z trudnymi doświadczeniami epidemii i trwającej wojny, wymagającymi często od nich okazania dojrzałej postawy ludzkiej i chrześcijańskiej" – uzupełnił ks. prof. Kalinowski.
Przypomniał, że uczelnia przygotowuje się do otwarcia w przyszłym roku akademickim nowego kierunku studiów – lekarskiego.
"Wspólnota naszego uniwersytetu patrzy odważnie w przyszłość, przede wszystkim dzięki temu, że przez kolejne pokolenia wspierała nas dobroć Boga przychodząca przez ręce ludzi" – dodał rektor.
Na zakończenie listu ks. prof. Kalinowski napisał, że uroczystość Bożego Narodzenia uświadamia nam, że Bóg stanowi dla człowieka ochronę przed pustką samotności, bezsensem życia i rozpaczą. Dlatego – według niego – braku obecności Boga w życiu każdego z nas nie zastąpią filozoficzne idee, zdobycze techniki czy komfort życia.
"Podobnie jak ponad 2000 lat temu, dziś Jezus Chrystus przynosi Bożą mądrość i miłość, które są źródłem pokoju dla każdego człowieka, dla zagrożonej duchowo i materialnie Europy, dla całego udręczonego świata. To od ludzi zależy, czy i w jakim stopniu przyjmą te Boże dary" – dodał rektor KUL.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ joz/