Etap diecezjalny procesu beatyfikacyjnego „męczennika za wiarę” - pallotyna, ks. Stanisława Szulmińskiego zakończy się 21 stycznia - poinformował biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński. W liście do wiernych podkreślił, że kapłan zginął w ZSRR idąc z pomocą polskim obywatelom represjonowanym przez władze sowieckie.
W związku z zakończeniem etapu diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego "męczennika za wiarę" - pallotyna ks. Stanisława Szulmińskiego, ordynariusz warszawsko-praski biskup Romuald Kamiński napisał list do wiernych, w którym przybliża postać zakonnika, który zginął 27 listopada 1941 r. w obozie pracy w Uchcie nad Morzem Białym w Rosji. Przebywał tam wraz z więźniami od sierpnia 1940 r.
"Ks. Szulmiński był głosem wołającym o nawrócenie na pustyni bezbożności XX w., był obrońcą uciśnionych i orędownikiem niesprawiedliwie traktowanych. Ostatecznie podzielił los, jaki spotkał wielu proroków – przelał krew za wiarę w Chrystusa" - wskazał w liście bp Kamiński.
Ks. Stanisław Szulmiński urodził się w Odessie 8 lipca 1894 r., w polskiej szlacheckiej rodzinie Aleksandra i Heleny z domu Wyhowskiej. Lata młodzieńcze spędził w Kamieńcu Podolskim, gdzie jego ojciec był nauczycielem, kuratorem polskich szkół oraz zasiadał w Radzie miejskiej. W 1917 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Żytomierzu. Będąc klerykiem w 1919 r. "Szumiński ofiarował swoje życie Bogu chcąc uprosić w ten sposób nawrócenie dla Rosji i zbawienie dla osieroconych na skutek prześladowań chrześcijan mieszkających na kresach wschodnich" - wskazał bp Kamiński.
Zwrócił uwagę, że po święceniach kapłańskich w 1923 r., ks. Szumiński poprosił bp. Piotra Mańkowskiego o możliwość udania się na tereny swojej rodzimej diecezji kamienieckiej, która po traktacie ryskim z 1921r. – znajdowała się w granicach bolszewickiej Rosji. Biskup nie dał zgody, natomiast wysłał go na studia specjalistyczne z teologii orientalnej w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdzie otrzymał tytuł profesora.
Bp Kamiński zwrócił uwagę, że owocem współpracy ks. Szulmińskiego ze sługą Bożym ks. Władysławem Korniłowiczem i bł. Matką Elżbietą Czacką był powołany do istnienia w 1937 r. "Apostolat Pojednani". "Jego głównym celem była praca nad pojednaniem między wyznawcami prawosławia a katolikami" - napisał hierarcha.
"Ks. Szulmiński pojmował ekumenizm jako wyrobienie w sobie samym ducha jedności". W ocenie pallotyna jedność zaczyna się w sercu każdego z nas, od naszego nastawienia do drugiego człowieka" - wskazał bp Kamiński. Podkreślił, że "jego idea pojednania ciągle jest aktualna".
Przyznał, że zakonnik "miał pełną świadomość zagrożenia związanego z wyjazdem do Rosji, ale jego miłość do ludzi była tak wielka, że nie potrafił przejść obojętnie wobec prześladowania i cierpienia tysięcy polskich obywateli, głównie katolików, represjonowanych przez władze sowieckie w ZSRR". "Chciał iść im z pomocą nie tylko materialną, fizyczną, ale przede wszystkim duchową" - dodał bp Kamiński.
24 października 1939 r. kapłan został w Nowogródku aresztowany przez NKWD. "Trafia do Uchty w środkowo-północnej części ZSRR. Z męstwem przyjmuje niesprawiedliwy wyrok, jako okazję do ekspiacji za grzechy świata. Nie buntuje się, ale z wiarą przyjmuje wszystko tak, jakby to była wola Boża" - wskazał ordynariusz warszawsko-praski.
Świadectwem tamtego czasu są pamiętniki Abrahama Zaka, współwięźnia z Uchty i żydowskiego pisarza i poety, który nazywa ks. Szulmińskiego "krystalicznym człowiekiem" i "przyjacielem wszystkich".
Po ogłoszeniu amnestii dla obywateli Polski w sierpniu 1941 r. ks. Szulmiński starał się, aby władze Gułagu uznały porozumienia polsko-radzieckie i wypuściły Polaków z obozu koncentracyjnego. "Nierówną walkę przypieczętował własną śmiercią 27 listopada 1941" - napisał bp Kamiński. Dodał, że okoliczności śmierci kapłana "nie zostały do końca wyjaśnione".
Proces beatyfikacyjny pallotyna rozpoczął się w roku 2003 w Sankt Petersburgu w grupie XVII rosyjskich męczenników XX w. Za zgodą Stolicy Apostolskiej proces ks. Szulmińskiego został przeniesiony do diecezji warszawsko-praskiej a Trybunał beatyfikacyjny rozpoczął prace 12 października 2018 r.
Bp Kamiński poinformował, że "ostatnia sesja trybunału beatyfikacyjnego odbędzie się w sobotę, 21 stycznia br. o godz. 16.00 w bazylice konkatedralnej na warszawskim Kamionku”, na którą zaprasza wszystkich diecezjan prosząc o modlitwę w intencjach szybkiej beatyfikacji sługi Bożego ks. Stanisława Szulmińskiego.
List ordynariusza warszawsko-praskiego bp Romualda Kamińskiego zostanie odczytany we wszystkich parafiach diecezji w najbliższą niedzielę 15 stycznia. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ mhr/