Kamień upamiętniający Niezależne Zrzeszenie Studentów odsłonięto w piątek po południu na katowickim skwerze noszącym nazwę tej organizacji, która powstała przed ponad czterdziestoma laty, na fali strajków robotniczych z Sierpnia ’80.
„Niezależne Zrzeszenie Studentów powstało jesienią 1980 r. po fali letnich strajków robotniczych. NZS tworzyli studenci wyższych uczelni z całej Polski, których połączyła antykomunistyczna postawa oraz chęć zmiany otaczającej ich rzeczywistości” – brzmi część umieszonej na kamieniu inskrypcji.
Zaznaczono w niej, że członkowie Zrzeszenia walczyli o wolną Polskę, demokratyzację życia akademickiego, przestrzeganie przez władze podstawowych swobód obywatelskich i poszanowanie praw człowieka.
„Oficjalnie zarejestrowane zostało ono w lutym 1981 r., a zdelegalizowane po wprowadzeniu stanu wojennego, w wyniku którego internowano w Polsce ponad czterystu członków NZS, z czego około stu na terenie ówczesnego województwa katowickiego. W wielu ośrodkach akademickich Zrzeszenie prowadziło działalność podziemną. NZS ponownie zarejestrowano we wrześniu 1989 r.” – przypomina napis.
Skwer Niezależnego Zrzeszenia Studentów znajduje się zbiegu ulic Bogucickiej i Czecha w Katowicach, w rejonie kampusu Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Skwer otwarto w październiku 2021 r. z udziałem dawnych i obecnych działaczy organizacji oraz przedstawicieli władz. Podobne grono zgromadziło w piątek odsłonięcie kamienia, ufundowanego przez władze miasta.
Jak mówiła inicjatorka utworzenia skweru i montażu kamienia, katowicka radna PO, dawniej m.in. działaczka NZS, Barbara Wnęk-Gabor, chodzi o oddanie przez wolną Polskę szacunku działaczom Zrzeszenia, którzy o nią walczyli w latach 80. ub. wieku.
Wnęk-Gabor wyjaśniała, że monument, który ma pełnić funkcje upamiętniającą i edukacyjną to kamień, bo kamieniem można rzucić w mur, aby ten runął, ale ma on też formę stołu, w który można uderzyć, wyrażając sprzeciw podobnie, jak czynili to niegdyś działacze NZS. Radna podkreśliła, że przy stole można też rozmawiać.
Inicjatorce dziękował m.in. pierwszy przewodniczący NZS w Uniwersytecie Śląskim, obecnie poseł PiS, Wojciech Szarama, który podkreślił, że początek działalności Zrzeszenia był pięknym czasem i wyraził radość z kultywowania tradycji spotkań jej członków. „To była piękna organizacja, która nas wszystkich nauczyła patriotyzmu, miłości do Polski – oczywiście wynieśliśmy to z domów, ale to na studiach zostało to utrwalone” – mówił Szarama.
Pierwszy przewodniczący NZS w Akademii Ekonomicznej w Katowicach (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny) Andrzej Klimowicz przyznał, że w życiu do głowy by mu nie przyszło, gdy biegał kiedyś w okolicy z plakatami, że „czterdzieści parę lat później na tym skwerku, w tak szacownym gronie będziemy wspominać te czasy i świętować tamte działania”.
Wiceprezydent Katowic Waldemar Bojarun przypomniał, że ruch demokratyzacji ruchu studenckiego i „postawienia się” władzom komunistycznym był czymś absolutnie wyjątkowym. „Wyrastało to z miłości do ojczyzny. I z takim apelem zwracam się do młodszych kolegów, którzy dzisiaj przewodzą strukturom, którzy dzisiaj są na uczelniach, żeby pamiętali, że miłość do ojczyzny to jest coś absolutnie wyjątkowego - co przed ponad 40 laty zgromadziło studentów wszystkich uczelni wyższych” – podkreślił Bojarun.
„Przecież ten zjazd w Warszawie, który przesądził o powstaniu niezależnych struktur, był czymś absolutnie wyjątkowym. To, że potem wielu działaczy Zrzeszenia borykało się z prześladowaniami, to dzisiaj historia. Ale dzisiaj można też tych ludzi tutaj zobaczyć” – wskazał wiceprezydent Katowic.
Niezależne Zrzeszenie Studentów powstało 22 września 1980 r., organizacja była uważana za studencki odpowiednik NSZZ „Solidarność” i skupiała młodych ludzi chcących niezależnej od władz państwowych organizacji studenckiej, domagających się demokratyzacji życia akademickiego, przestrzegania podstawowych swobód politycznych w kraju i praw człowieka oraz szanowania polskich tradycji niepodległościowych i patriotycznych.
Przez długi czas władze PRL zwlekały z rejestracją NZS. Dopiero w wyniku strajków studenckich, szczególnie w Łodzi, ówczesny rząd zgodził się na rejestrację Zrzeszenia, która miała miejsce 17 lutego 1981 r. Organizacja obok działań typowo studenckich, związanych między innymi z postulatami reformy szkolnictwa wyższego, zajmowała się także wspieraniem działań Solidarności.
Po wprowadzeniu stanu wojennego NZS został zdelegalizowany, a wielu jego działaczy - aresztowanych. W kilku ośrodkach akademickich NZS prowadził jednak działalność podziemną. Po roku 1989 NZS został ponownie zalegalizowany. Stopniowo zmieniał też profil swojej działalności, ograniczając inicjatywy polityczne, stając się organizacją o typowo studenckim charakterze. Dziś zrzesza blisko 30 organizacji uczelnianych.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ kon/ aszw/