Współczesna wersja „Pinokia” we Wrocławskim Teatrze Lalek

Tekst francuskiego autora i reżysera Joela Pommerata z 2008 roku interpretuje klasycznego „Pinokia” Carla Collodiego na nowo.

Jak podkreślono w zapowiedzi spektaklu, postać Pinokia, dobrze znana dzieciom i dorosłym, wniknęła głęboko w europejską kulturę i sztukę. „Z punktu widzenia psychologii dziecięcej jej przekaz jest już jednak nieco archaiczny. Opisane w historii Collodiego dziecko – pajacyk ma przede wszystkim spełniać oczekiwania rodzica i innych dorosłych, robić to, co do niego należy i czynić tak, aby rodzicom nie zadawać zmartwień i bólu. Jednym słowem - być grzecznym” – wskazują twórcy przedstawienia.

Tłumaczą, że współczesna interpretacja dokonana przez Joela Pommerata oddaje dziecku podmiotowość. „Podąża za duchem Janusza Korczaka, który zrewolucjonizował w Polsce, i nie tylko, sposób patrzenia na dzieci” – dodają.

„Pinokio” Pommerata to – jak podkreślono - m.in. opowieść o wyboistej drodze dzieciństwa i licznych, niełatwych konfrontacjach ze światem dorosłych: ich oczekiwaniami, obietnicami. To poszukiwanie odpowiedzi na pytania, czym jest wolność i szczęście dla niedojrzałego jeszcze człowieka.

„Budujemy nasz spektakl z miłości do dzieci i zachwytu nad nimi. Szukamy w historii o drewnianym chłopcu wartości ważnych dla współczesnych dzieci. +Pinokio+ jest dla nas opowieścią o realizacji własnych pragnień i marzeń, o szukaniu wolności – będącej i przywilejem, i wyzwaniem” - zaznaczają twórcy. Zwracają przy tym uwagę, że dzieciństwo to ciągły balans pomiędzy tym co możemy, a tym co chcemy, tym co zakazane i tym co upragnione.

„W naszym spektaklu na pewno nie zabraknie szalonych przygód, spotkań z przedziwnymi postaciami, powodów do śmiechu i sytuacji nieco groźnych” – zapowiadają realizatorzy.

Premiera odbędzie się w sobotę na Dużej Scenie Wrocławskiego Teatru Lalek. (PAP)

Autorka: Agata Tomczyńska

ato/ dki/