Od piątku jeden ze skwerów w Lublinie nosi imię byłej posłanki SLD Izabelli Sierakowskiej. Uczestnicy uroczystości podkreślali, że jest jedną najpotężniejszych kobiet po polskiej transformacji. Uchwałę w sprawie nadania skwerowi jej imienia podjęli w listopadzie ub. r. miejscy radni.
W uroczystości odsłonięcia tablicy z nazwą skweru im. Izabelli Sierakowskiej wzięli udział m.in. wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, przedstawiciele władz miasta, działacze Lewicy, rodzina i przyjaciele Izabelli Sierakowskiej oraz mieszkańcy Lublina.
"Przed dwoma laty żegnaliśmy Izę na miejscowym cmentarzu. Wiadomość o jej cierpieniu i śmierci poruszyła środowisko przyjaciół, z którymi ponad 30 lat temu Iza spotkała się na drodze politycznej i wspólnie budowała formację socjaldemokratyczną" - mówiła Danuta Waniek, była szefowa kancelarii prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego.
Podkreśliła, że cała Polska znała Izabellę Sierakowską, a ona sama należała do osób, które pozostawiają trwały ślad w sercach tych, których "obdarzała uwagą, przyjaźnią i zaufaniem". "W Sejmie ma swój niezatarty szlak (…) Drzwi do wielkiej polityki Iza otworzyła sobie pamiętnym zawołaniem wywołując konsternację na Sali Kongresowej" – przypomniała Waniek, nawiązując do słów Sierakowskiej "Towarzysze, obudźcie się".
W jej opinii wyróżniała się również trwałością przekonań i racjonalnym światopoglądem. "Ta piękna, elegancka – nie tylko w obyciu - ambitna kobieta szła przez kadencje sejmowe patrząc każdemu prosto w oczy" – mówiła Waniek dodając, że w działalności politycznej cechowała ją moralność osobista, która wykluczała jej udział w nieczystych grach politycznych.
"Nikt nie musiał obdarzać jej dziennikarskim określeniem +lwica lewicy+. Ona była czymś więcej, była rozsądkiem, rozumem, a przede wszystkim sumieniem naszej partii" – zwróciła uwagę Waniek.
Prezydent Lublina Krzysztof Żuk przypomniał, że inicjatywa radnych klubu Lewicy w Radzie Miasta została poparta przy pełnym przekonaniu, że Izabelli Sierakowskiej należy się pamięć. "Jej aktywność parlamentarna, ale również w naszym mieście, powoduje, że chcemy i powinniśmy pamiętać zarówno o niej jako o charyzmatycznej postaci polityki, ale też i o tym, o czym nam mówiła, o co walczyła, co inicjowała wielokrotnie" – zaznaczył Żuk.
"Mówię tutaj przede wszystkim o wysokich standardach polityki społecznej. To ona tak naprawdę uwrażliwiała nas w obszarach, które wtedy nie były pierwszoplanowe (…) Warto to podkreślić, że była jedną z pierwszych osób, która w tym zakresie była bezkompromisowa. Jeżeli mówiła o dostępności miejsc w przedszkolach i żłobkach, to nie dlatego, że akurat to było hasło wyborcze, a dlatego, że była przekonana, iż polityka prorodzinna wymaga takiej właśnie aktywności samorządów i państw" – mówił prezydent Lublina.
Wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty powiedział, że Izabella Sierakowska jest bardzo ważną postacią dla polskiej Lewicy. "To jedna z najpotężniejszych kobiet po polskiej transformacji. Wielki szacunek dla Izy" – dodał.
Po odsłonięciu tablicy z nazwą w pobliżu posadzono pamiątkowe drzewo, następnie uczestnicy wydarzenia złożyli kwiaty na grobie Sierakowskiej na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie.
W listopadzie ub.r. radni Lublina podjęli uchwałę w sprawie nadania skwerowi w wąwozie pomiędzy ul. Jana Sawy i Juranda imienia Izabelli Sierakowskiej.
Sierakowska urodziła się w 1946 r. w miejscowości Góra na Dolnym Śląsku. Ukończyła filologię rosyjską w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Rzeszowie. Była nauczycielką języka rosyjskiego w rzeszowskim Technikum Samochodowym, a następnie w I Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Lublinie.
W latach 1980-1990 należała do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Była wiceprezesem, a następnie prezesem zarządu oddziału miejskiego ZNP w Lublinie.
Od 1989 r. do 2005 r. jako przedstawicielka PZPR, a następnie Sojuszu Lewicy Demokratycznej sprawowała mandat posłanki na Sejm X, I, II, III i IV kadencji. Była przewodniczącą rady wojewódzkiej SdRP w Lublinie i wiceprzewodniczącą rady naczelnej tej partii. W latach 1999-2004 członkini SLD, wchodziła w skład rady krajowej i zarządu krajowego.
W 2004 r. tworzyła wraz z Markiem Borowskim SdPl. W wyborach 2005 r. nie weszła do Sejmu. W VI kadencji Sejmu (lata 2007-2011) była członkiem koła SDPL.
W 2009 r. bez powodzenia kandydowała do Parlamentu Europejskiego. Po bezskutecznym starcie w wyborach do Senatu w 2011 r. i do Sejmiku Województwa Lubelskiego w 2014 r., wycofała się z polityki. Zmarła w 2021 r. (PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ godl/