Jeżeli mamy budować wizerunek Polski za granicą, to musimy mieć 1/4 tych środków, które mają inne państwa na świecie, a mamy ich znacznie mniej – mówi portalowi i.pl wicepremier Piotr Gliński. Dodaje, że należy powołać w kraju agencję rewitalizacji, która będzie miała miliardy na ratowanie zabytków.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński w sobotniej rozmowie z portalem podkreślił, że resort kultury potrzebuje znacznie większego wsparcia. "W związku z tym skokowe wsparcie polityczne, a co za tym idzie także decyzje budżetowe, są konieczne. Jeżeli mamy budować wizerunek Polski za granicą, to musimy mieć 1/4 tych środków, które mają inne państwa na świecie, a mamy ich znacznie, znacznie mniej. Potrzebna jest rewolucja w tym obszarze" - wskazał.
Piotr Gliński, pytany o największe wyzwanie w obszarze kultury na ewentualną trzecią kadencję rządów PiS, powiedział, że jednym z obszarów jest wizerunek Polski za granicą, bo to trzeba absolutnie wzmocnić.
Zwrócił uwagę, że "musimy powołać agencję rewitalizacji, która będzie dysponowała nie milionami, a miliardami środków na polskie zabytki". "Zabytki to także koło zamachowe gospodarki i rozwoju, nie tylko tożsamości i nie tylko sił duchowych, które są nam bardzo potrzebne, ale także mają znaczenie czysto gospodarcze" – podkreślił w rozmowie z portalem wicepremier. (PAP)
mick/ pat/