„Dziękujemy za czyniących pokój” – pod tym hasłem przebiegnie 4 czerwca XVI Święto Dziękczynienia. W trakcie obchodów w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie odsłonięta zostanie 8,5-metrowa rzeźba Zmartwychwstałego Chrystusa – informuje w piątek metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.
W tym roku obchody Święta Dziękczynienia poprzedzi Dzień Harcerski, podczas którego do świątyni przybędzie 11 delegacji harcerskich z środowisk polonijnych w Wielkiej Brytanii,
Obchody Święta Dziękczynienia rozpocznie 4 czerwca pielgrzymka dziękczynna, która po trzyletniej przerwie spowodowanej pandemią znów wyruszy o godz. 7:40 z placu Marszałka Józefa Piłsudskiego do Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie. Uczestnicy pielgrzymki będą nieśli ze sobą relikwie bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego, patrona harcerzy.
"Zaprosiliśmy na Dzień Dziękczynienia (...) harcerzy wszelkiej maści i gałęzi - i Związek Harcerstwa Polskiego, i Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej, i Zawiszacy. Liczymy na to, że postać Frelichowskiego - który był sławnym, przedwojennym duszpasterzem harcerzy, i za to właściwie został aresztowany przez hitlerowców i zamknięty w obozach kolejnych - pomogą nam odpowiedzieć na pytania, w jaki sposób i jakim kluczem otwierać dzisiaj serca współczesnej młodzieży" - zastrzegł.
Centralnym punktem obchodów będzie msza św. o godz. 12.00 z udziałem polskich biskupów, podczas której homilię wygłosi biskup gliwicki Sławomir Oder. W czasie liturgii do świątyni zostaną uroczyście wniesione relikwie patrona harcerstwa w Polsce.
Metropolita warszawski poinformował, że na początku mszy św. zostanie odsłonięta i poświęcona 8,5-metrowa rzeźba Zmartwychwstałego Chrystusa, którą wykonał zespół artystów związanych z warszawską Akademią Sztuk Pięknych pod przewodnictwem autora koncepcji, profesora Adama Myjaka. Zaznaczył, że prace nad rzeźbą rozpoczęły się ponad rok temu.
"Zmartwychwstały Chrystus jest tym, którego głosimy w kerygmacie chrześcijańskim (...) i On będzie wieńczył ideę opatrzności Bożej w samym centrum świątyni, w prezbiterium" - wyjaśnił.
Kard. Nycz odniósł się także do hasła tegorocznych obchodów: "Dziękujemy za czyniących pokój". "To wszystko, co się działo w ostatnich dwóch latach, co się dzieje za granicą, na Ukrainie, w tej okrutnej wojnie Rosji przeciw wolnemu państwu, to, co się dzieje z uchodźcami, jest pewnym małym symbolem niepokoju, którym żyje dzisiejszy świat. Zabiegi Ojca Świętego Franciszka, który mówi na ten temat bardzo często i bardzo mocno (...), muszą być wsparte modlitwą" - podkreślił.
Zaapelował do uczestników obchodów, by zarówno podczas mszy św., jak i podczas procesji, modlili się o pokój za wzywając wstawiennictwa bł. kard. Wyszyńskiego i św. Jana Pawła II.
Wielokrotny rektor warszawskiej ASP prof. Adam Myjak wyjaśnił, że rzeźbę Chrystusa Zmartwychwstałego wykonał we współpracy z Kingą Smaczną-Łagowską i Albertem Kozakiem oraz ósemką studentów. "Tak ogromnej rzeźby w życiu nie robiliśmy, ja też nie robiłem" - przyznał.
Proboszcz parafii Opatrzności Bożej ks. Tadeusz Aleksandrowicz poinformował, że zgodnie z tradycją po eucharystii zostanie otwarte miasteczko dla dzieci.
Dodał, że w godzinie Miłosierdzia, czyli o godz. 15.00, odmówiona zostanie "Koronka do miłosierdzia Bożego" a następnie jako symbol wdzięczności do nieba zostanie wypuszczonych tysiące baloników z napisem "Dziękuję".
Obchody zakończy pierwsze wykonanie oratorium autorstwa Pawła Bębenka, poświęcone postaci bł. Stanisława Papczyńskiego z okazji 350-lecia założenia Zgromadzenia Księży Marianów.
Obchodom będzie towarzyszyła zbiórka przykościelna na rzecz budowy Sanktuarium Opatrzności Bożej.
Święto Dziękczynienia ustanowił w 2008 r. abp Kazimierz Nycz. Jest ono kontynuacją inicjatywy podjętej przez Sejm Czteroletni, który postanowił złożyć Bogu dar wotywny w podzięce za możliwość uchwalenia Konstytucji 3 maja. Miało nim być powstanie Świątyni Najwyższej Opatrzności. Planu nie udało się zrealizować z powodu rozbiorów. Prace na rzecz budowy świątyni podjęto w 1918 r., po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Przerwała je II wojna światowa i czas PRL-u. Do realizacji idei wrócił prymas Polski kard. Józef Glemp.(PAP)
Autor: Iwona Żurek
iżu/ mhr/