Szkoły w Czechach, a później w Polsce, Słowacji i Niemczech będą miały bezpłatny dostęp do multimedialnego programu edukacyjnego GULAG XR o represjach sowieckich. Chcemy pokazać, że represje nie dotyczyły tylko sowieckich obywateli, powiedział PAP szef projektu Sztiepan Czernouszek.
XR to rozszerzona rzeczywistość. „Trzeba mieć apkę i kierując telefon lub tablet na różne obiekty, można zobaczyć coś więcej niż normalnie” – tłumaczy PAP 14 letni uczeń szkoły podstawowej z Kravarza koło Czeskiej Lipy Jirzi. Razem z kolegami od XR woli wirtualną rzeczywistość. Dzięki specjalny okularom uczniowie mogą zobaczyć, jak wyglądały sowieckie koncentracyjne obozy pracy. Baraki, prycze, druty oraz śmierć.
„W zasadzie nasz program kierujemy do uczniów 9-tej, ostatniej, klasy szkoły podstawowej. Oni już wiedzą, co to są reżimy totalitarne, co to jest Holokaust. I możemy pokazać im program, o sprawach, które są na co dzień trochę pomijane” – powiedział PAP szef projektu Sztiepan Czernouszek. Jego zdaniem problemem dla nauczycieli opowiadających dzieciom historię Gułagu jest ich drastyczność. „Naszym celem nie jest wywoływanie traumy u uczniów. Chcemy, aby umieli myśleć o tych sprawach i mogli mieć o nich własne zdanie” – dodał.
Według Czernouszka zaprezentowany w Pradze projekt był wprawdzie przygotowywany przez trzy lata, ale podsumowuje on 15 lat pracy, w których odwiedzał dawne obozy pracy w Związku Sowieckim, przygotowywał relacje filmowe i przede wszystkim rozmawiał z tymi którzy przeszli przez „Archipelag Gułag”. „Trudniej było to wszystko wymyślić, niż przejść przez sprawy techniczne” – ocenił w rozmowie z PAP. Zwrócił uwagę, że temat sowieckich represji nie jest jedynie tematem rosyjskim. „Ta byli przedstawiciele wielu narodów europejskich i musimy postrzegać Gułag jako naszą wspólną, europejską historię” – powiedział Czernouszek.
Ujawnił, że jedną z metod pracy nad programem była analiza podręczników szkolnych w Czechach, Słowacji, Niemczech i Polsce. „We wszystkich naszych krajach uczy się o Gułagu, chociaż tylko na marginesie i to w sposób, który jest oderwany od poszczególnych krajów. Wyjątkiem jest Polska. Tam są informacje o tysiącach ofiar, są informacje o deportacjach. Inaczej niż w Czechach lub na Słowacji” – powiedział PAP Czernouszek. Zauważył także, że temat stalinowskich represji nie jest podejmowany przez niemieckie podręczniki.
Część informacji o sowieckich represjach autorzy projektu Gulag XR otrzymali dzięki współpracy z rosyjskim Memoriałem, organizacji, która otrzymała w 2022 r. Pokojową Nagrodę Nobla i została zlikwidowana przez Kreml. Część jego działaczy zdecydowała się na emigrację, wśród nich jest Boris Bielenkin, który w Moskwie kierował biblioteką Memoriału a obecnie mieszka i pracuje w Pradze. Zwrócił uwagę, że edukacyjne projekty w Rosji miały mniej nowatorski charakter. „Nie dlatego,że nie potrafiliśmy zrobić czegoś podobnego, że nie chcieliśmy. W Moskwie niewiele szkół chciało rozmawiać z Memoriałem” – przyznał Bielenkin i dodał, że nieco lepiej było na prowincji, gdzie niektórzy nauczyciele współpracowali z Memoriałem do ostatnich jego chwil. „Nawet wówczas, gdy był już toksyczny” – powiedział PAP.
Projekt Gulag XR powstaje przy pomocy europejskiego programu Erasmus+ i przy współpracy m.in. Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego z Wrocławia.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/wr/