Spadochroniarze z 6. Brygady Powietrznodesantowej uczczą w sobotę desantem na Lębork 40-lecie nadania imienia patrona tamtejszej drużynie harcerskiej. Obydwie – drużyna z Lęborka i krakowska brygada – obrały jako patrona gen. bryg. Stanisława Sosabowskiego.
"Nasza drużyna - 7. Drużyna Harcerska Czerwonych Beretów – 40 lat temu przyjęła imię generała Sosabowskiego. Dzisiaj jesteśmy najstarszą organizacją, nie tylko harcerską, która nieprzerwanie od 40 lat kultywuje pamięć generała" – powiedział PAP harcmistrz Krzysztof Siwka.
"Kilka lat później imię dowódcy 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej przyjęła także 6. Brygada Powietrznodesantowa - słynne krakowskie czerwone berety. Tym desantem robią nam prezent na +urodziny+" – dodał. Zwrócił uwagę, że drużyna współpracuje z wojskiem, wielu harcerzy zostało żołnierzami, także jednostek specjalnych.
Desant na miasto jest planowany w sobotę przed południem. Spadochroniarze wylądują z flagami: państwową, z wizerunkiem gen. Sosabowskiego, ze znakami 6. Brygady i jej 6. Batalionu Dowodzenia oraz listem od Doroty Sosabowskiej, mieszkającej w Portugalii wdowy po wnuku generała.
W wieży ciśnień zostanie otwarta wystawa poświęcona spadochronowej kompanii sanitarnej 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Pod pomnikiem Sosabowskiego harcerze odsłonią tablicę z informacją o generale i o drużynie, z której inicjatywy pomnik powstał.
W planie jest także piknik na terenie 1. Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego, gdzie oprócz wojska zaprezentują się inne służby mundurowe – policja, straż pożarna, straż więzienna, straż graniczna i rekonstruktorzy 1. Brygady Spadochronowej z zabytkowym sprzętem wojskowym. Przewidziano także poczęstunek i koncert.
Gen. bryg. Stanisław Sosabowski dowodził sformowaną w Wielkiej Brytanii 1. Samodzielną Brygadą Spadochronową, która wzięła udział w Market Garden – największej operacji powietrznodesantowej II wojny światowej, przeprowadzonej przez aliantów we wrześniu 1944 w Holandii. Zmarł w 1967 r. w Wielkiej Brytanii.(PAP)
brw/ par/