Niedługo wydamy książkę Piotra Gontarczyka, która będzie szczegółową odpowiedzią na publikację „Dalej jest noc”. Cały świat będzie mógł się przekonać, jakim manipulatorem wiedzy historycznej jest Jan Grabowski – powiedział w wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowym wydaniu „Sieci” prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki.
"Z nimi (Federacją Rosyjską – PAP) nawet nie sposób ustalić roku rozpoczęcia II wojny światowej, bo przecież w zacieraniu swojej współpracy z Hitlerem Moskwa datuje wybuch konfliktu na 1941 r. Oni nie mają historii, lecz jedynie propagandę. Jednak w ogóle przewagą strony polskiej we wszystkich relacjach jest praca 300 historyków IPN oraz 93 km półek z aktami historycznymi. Dysponujemy ogromną wiedzą" – powiedział w wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowym wydaniu "Sieci" prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki
Dodał, że z punktu widzenia prawdy i historycznie, i moralnie, i prawnie Niemcy nie mają podstaw, by sprzeciwiać się wypłacie reparacji wojennych dla Polski. Stwierdził także, że w relacjach międzynarodowych z poważnymi instytucjami badawczymi IPN jest traktowany "jak najbardziej poważnie" i że przedstawia mocne argumenty. Ale przyznał, że są ośrodki, które próbują obalić te argumenty
"Jesteśmy na to przygotowani. Są i takie ośrodki, które przedstawiają historię bez pełnego obrazu i nie wpływają na poszerzenie wiedzy o przeszłości, ale tę wiedzę po prostu deformują. My chcemy z nimi rozmawiać, to oni odmawiają debaty, bo wiedzą, że na polu merytorycznym nie mieliby szans. Ich aktywność to nie jest debata ani konfrontacja, ale oświadczenie w prywatnej stacji telewizyjnej lub wykład na zamkniętym spotkaniu. Niedługo wydamy książkę Piotra Gontarczyka, która będzie szczegółową odpowiedzią na książkę +Dalej jest noc+. Cały świat będzie mógł się przekonać, jakim manipulatorem wiedzy historycznej jest Jan Grabowski" – dodał prezes IPN. (PAP)
ms/ godl/