W piątek odbędą się uroczystości pogrzebowe o charakterze państwowym szczątków dziewięciu ofiar Powstania Warszawskiego: powstańców oraz cywilów, których szczątki zostały odnalezione na Czerniakowie. Wydarzenie jest organizowane przez Instytut Pamięci Narodowej.
Uroczystości rozpoczną się o godz. 12 w kościele św. Grzegorza Wielkiego przy ul. Wolskiej 180/182 w Warszawie. Po mszy św. szczątki ofiar Powstania Warszawskiego zostaną złożone na Cmentarzu Powstańców Warszawskich (ul. Wolska 174/176, kwatera 35, rząd II). IPN będzie reprezentował dr hab. Karol Polejowski, zastępca prezesa IPN oraz dyrektor Oddziału IPN w Warszawie dr Tomasz Łabuszewski.
Szczątki powstańców warszawskich zostały odnalezione podczas prac archeologicznych prowadzonych w maju i czerwcu 2023 r. przy ul. Koźmińskiej 7, na terenie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Słabowidzących nr 8. W trakcie prac ekshumacyjnych ujawniono, że jednym z pochowanych w prowizorycznej mogile był powstaniec warszawski: miał skórzane buty wojskowe oraz wojskowego orzełka i zawinięty był w jasne płótno. Wśród pochowanych w tym samym grobie ofiar były również kobiety, być może sanitariuszki.
"Na niektórych czaszkach zarejestrowano ślady, które mogły powstać w wyniku przebicia kości przez odłamki podczas wybuchu. Fragmentaryczność szczątków potwierdzałaby tę tezę i pozwalała datować pochówek na sierpień lub wrzesień 1944 r., kiedy w tym rejonie prowadzone były działania wojenne, a zabitych pochowali współtowarzysze, o czym świadczy staranne ułożenie ciał w grobie pomimo znacznego stopnia okaleczenia" - przekazał Instutut Pamięci Narodowej w przesłanym PAP komunikacie.
IPN przypomniał, że w okresie Powstania Warszawskiego walki na Czerniakowie pochłonęły setki ofiar. Byli wśród nich polegli i ranni w walce powstańcy, zamordowani w egzekucjach i szpitalach polowych wraz z personelem medycznym oraz cywilne ofiary, mieszkańcy okolicznych domów.
"Oddając hołd ofiarom pamiętamy o tych, których szczątków jeszcze nie odnaleziono, a którzy czekają na godne upamiętnienie w miejscu wiecznego spoczynku wśród poległych w walce towarzyszy i cywilnych ofiar Powstania" - podkreśla Instytut Pamięci Narodowej.
Powstanie Warszawskie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 r. Do walki w stolicy przystąpiło około 50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło około 12-13 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły około 120-150 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, około 500 tys. osób, wypędzono z miasta, które po powstaniu Niemcy zaczęli systematycznie burzyć.
Na Czerniakowie oddziały powstańcze ruszyły do walki, tak jak w innych dzielnicach miasta, czyli 1 sierpnia. Górny Czerniaków, zwany przez warszawiaków Powiślem Czerniakowskim, był jednym z miejsc najcięższych walk stoczonych przez powstańców z niemieckim okupantem.
Podczas sierpniowych walk w rejonie ulic Ludnej, Rozbrat, Łazienkowskiej i Wioślarskiej walczyło V Zgrupowanie AK "Kryska", pod dowództwem kpt. Zygmunta Netzera "Kryski", które miało za zadanie powstrzymać od południa i zachodu natarcie oddziałów niemieckich stacjonujących przy ul. Górnośląskiej. Od września siły powstańcze na Czerniakowie zostały wzmocnione przez walczących dotychczas na Woli i w Śródmieściu żołnierzy Zgrupowania AK "Radosław", a dowództwo zostało powierzone ppłk. Janowi Mazurkiewiczowi "Radosławowi".
Po masakrze ludności cywilnej na Woli i artyleryjskim ostrzale Starego Miasta, 10 września Niemcy rozpoczęli natarcie na Czerniaków, którego celem było odcięcie powstańców od Śródmieścia, a także uniemożliwienie ewakuacji na prawobrzeżną stronę Warszawy. Kierowany w ich stronę ogień artyleryjski, miotacze min, granatniki, broń pancerna, "goliaty" oraz bombardowanie zmusiły powstańców do opuszczenia zajętych pozycji oraz koncentracji w rejonie ul. Okrąg, Czerniakowskiej i Zagórnej.
Niemieckie natarcia nie oszczędziły ludności cywilnej oraz szpitali polowych, w których przebywali ranni w walce powstańcy. 11 września, po ostrzale moździerzowym szpitala przy ul. Przemysłowej 21, zorganizowanego w Fabryce Opakowań (tzw. "Blaszance"), przeniesiono rannych do Fabryki Citroëna przy ul. Czerniakowskiej 199. Kiedy 15 września Niemcy zajęli fabrykę, zamordowali rannych, którzy nie mogli zostać ewakuowani do Pruszkowa.
W nocy z 19 na 20 września 1944 r. ppłk "Radosław" wydał rozkaz o ewakuacji kanałami na Mokotów. Do włazu na ul. Solec i Zagórnej weszło ok. 200 rannych i nieuzbrojonych powstańców, którym udało się przedostać do ul. Dworkowej. Pozostali, pod dowództwem kpt. Ryszarda Białousa "Jerzego", kontynuowali walkę na Przyczółku Czerniakowskim, czuwając nad ewakuacją ludności na prawobrzeżną stronę Warszawy. 23 września Niemcy opanowali Czerniaków, dokonując masowych mordów na pozostałych przy życiu powstańcach oraz ludności cywilnej.(PAP)
Autorka: Anna Kruszyńska
akr/ aszw/