W tym roku mamy mniej wakatów w szkołach niż w zeszłym. Czy ZNP przeprosi, czy będzie dalej tkwiło w kłamstwach i czyniło chaos w oświacie? Nie potrzebujemy chaosu w oświacie, lecz spokoju, rozwoju i inwestycji – powiedział w poniedziałek w Węgrowie szef MEiN Przemysław Czarnek.
W poniedziałek minister edukacji i nauki zainaugurował ogólnopolski rok szkolny w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Węgrowie. Po uroczystości został zapytany przez Polsat News o demonstrację zorganizowaną 1 września przez Związek Nauczycielstwa Polskiego przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki w Warszawie.
Nauczyciele domagali się m.in. zmian w programach nauczania i co najmniej 20-procentowych podwyżek, które ich zdaniem mogłyby uratować dramatyczną sytuację kadrową w szkołach.
Jak ocenił szef MEiN, "gdyby ZNP było tak gorliwe w latach 2012-2015, to nauczyciele byliby dzisiaj w zupełnie innym miejscu".
"Ale ZPN sprzyjał tamtej władzy i jakoś nie zwracał uwagi na to, że przez cztery lata z rzędu było zero podwyżek, a subwencja oświatowa nawet w 2014 r. spadła zamiast być podwyższana" – stwierdził.
Podkreślił, że rząd PiS podniósł subwencję oświatową łącznie o około 25 mld zł, średnie wynagrodzenie nauczycieli wchodzących do zawodu wzrosło o 76 proc., czyli o 2 tys. zł brutto miesięcznie, a średnie wynagrodzenie nauczycieli dyplomowanych wzrosło o 47 proc.
"Trzeba więcej. Dlatego chcemy, żeby od 1 stycznia wynagrodzenie najmniej zarabiających (nauczycieli) wzrosło o kolejne ponad 20 proc. tak, żeby różnica w zarobkach tych najmniej zarabiających, wchodzących do zawodu, między tym, co będzie od 1 stycznia 2024 r., a tym, co było w 2015 r., za czasów PO-PSL, wynosiła 100 proc. podwyżki. Dla nauczycieli dyplomowanych chcemy, żeby to było więcej niż 12,6 proc., liczymy na około 15 proc., może nawet 16 proc. Wszystko zależy od tego, jak się w kolejnych tygodniach potoczą prace nad budżetem" – zapowiedział.
"A zapaść kadrowa według ZNP polega na tym, że na 2 września mamy 1600 wakatów zgłoszonych przez dyrektorów – mniej niż w zeszłym roku. Czy ZNP przeprosi za ten chaos, czy będzie dalej tkwiło w kłamstwach i czynieniu chaosu w oświacie?" – pytał.
Dodał, że "nie potrzebujemy chaosu w oświacie, potrzebujemy spokoju, rozwoju i inwestycji".(PAP)
Autor: Iwona Żurek
iżu/ joz/