W Radzie Europy w Strasburgu odbyło się wysłuchanie publiczne w sprawie raportu brytyjskiego parlamentarzysty lorda Keena, który zakłada stworzenie międzynarodowego mechanizmu rozwiązywania historycznych sporów dotyczących odszkodowań wojennych. „Dokument powstał z inicjatyw Polski” – powiedział PAP wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk, który przyleciał do Strasburga.
Raport lorda Keena zawiera propozycję stworzenia stałego mechanizmu umożliwiającego państwom Rady Europy podejmowanie rozmów na temat nierozwiązanych spraw, dotyczących odszkodowań wynikających z konfliktów zbrojnych. Chodzi np. o odszkodowania za zniszczenia wojenne i łamanie praw człowieka.
Asumptem do jego stworzenia była wcześniejsza rezolucji autorstwa wiceministra Mularczyka w tej sprawie.
„To zwieńczenie naszych niemal rocznych zabiegów, w czasie których najważniejszym urzędnikom, dyplomatom, politykom Rady Europy prezentowaliśmy rezolucję, zwracając uwagę na nierozwiązane problemy z przeszłości. To zainicjowało dyskusję w Radzie Europy i prezydium tej instytucji uznało, że jest to temat, który wymaga przygotowania raportu. Sprawa trafiła na komisję prawną, w której sprawozdawcą został wybrany lord Keen. Po kilku miesiącach przygotował memorandum, gdzie pojawia się koncepcja mechanizmu. To niewątpliwy sukces” – powiedział PAP Mularczyk.
Dodał, że jest to punkt wyjścia do stworzenia stałego mechanizmu do dialogu w sprawie reperacji wojennych nie tylko między Polską a Niemcami, ale również państwami, które mają nierozwiązane historyczne spory dotyczące reparacji wojennych.
„Oczywiście bez naszej inicjatyw ten raport był nie powstał. W mojej ocenie jest wielka szansa, że na najbliższej sesji Rady Europy w styczniu zaproponowane zostanie stworzenie pewnego stałego mechanizmu, który obligowałby kraje Rady Europy do wejścia w dialog, by rozwiązywać historyczne sprawy, po to żeby budować pojednanie. Bez reparacji nie można budować procesu pojednania” – zauważył Mularczyk.
„Mamy szansę stworzenia stałego międzynarodowego mechanizmu rozwiązywania historycznych sporów dotyczących odszkodowań wojennych. Odnoszę wrażenie, że jest duże wsparcie ekspertów Rady Europy i ONZ, którzy widzą taką potrzebę” – podsumował.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ mal/