200 uczniów z woj. podlaskiego będzie miało szansę uczestniczyć w tym roku w zajęciach na prowadzonym przez Politechnikę Białostocką Podlaskim Uniwersytecie Dziecięcym. Rekrutacja ruszy 6 listopada. Zajęcia rozpoczną się 25 listopada.
Podlaski Uniwersytet Dziecięcy (PUD) działa od 2009 r. To inicjatywa największej w regionie uczelni technicznej Politechniki Białostockiej (PB), którą wspierają finansowo i organizacyjnie samorządy.
W tym roku to pięć samorządów z regionu: Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego, Białystok, Siemiatycze, Augustów i Bielsk Podlaski. We wtorek władze uczelni i przedstawiciele samorządów podpisali umowy i listy intencyjne na obecną edycję.
Rektor PB prof. Marta Kosior-Kazberuk mówiła, że Podlaski Uniwersytet Dziecięcy w tym roku będzie miał swoją piętnastą edycję. Weźmie w niej udział kolejnych 200 młodych adeptów nauki. Podkreśliła, że program PUD stale się zmienia, bo – jak dodała – potrzeby się zmieniają, a uniwersytet stawia na interdyscyplinarność.
Wymieniła, że w tym roku młodzi żacy będą brali udział w zajęciach z nauk ścisłych, technicznych, ale też humanistycznych czy z kultury fizycznej. "Jestem przekonana, że będą bardzo zadowoleni, zyskają nową wiedzę, poznają potencjał Politechniki Białostockiej, a przede wszystkim odkryją też własne pasje i możliwości" – dodała.
Podlaski Uniwersytet Dziecięcy jest dla uczniów szkół podstawowych. Prorektor ds. studenckich PB prof. Jarosław Szusta poinformował, że rekrutacja na PUD ruszy 6 listopada, w Białymstoku będzie prowadzona przez system internetowy Politechniki, w pozostałych miastach partnerskich rekrutacje będą prowadzone w szkołach.
Uniwersytet ruszy 25 listopada, a zajęci potrwają do czerwca. Odbywać się będą na Politechnice Białostockiej, a poprowadzą je pracownicy tej uczelni. Szusta zapowiedział, że zajęcia będą prowadzone w inny sposób niż w szkole, a w programie znalazły się wykłady, warsztaty, jak i zajęcia pobudzające zdolności manualne. "Zapewniam, że te zajęcia będą niepowtarzalne, nasi najmłodsi studenci na pewno wyjdą z uśmiechem na twarzy" – dodał.
Samorządowcy, którzy wzięli udział w spotkaniu podkreślali, że PUD to doskonały sposób, by zainteresować najmłodszych nauką i wykorzystać ich potencjał.
Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki mówił, że PUD to inwestycja w młodych ludzi i zachęcanie ich do tego, by rozwijali swoje pasje.
Zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński podkreślił, że PUD to okazja do kształtowania w młodym pokoleniu chęci zdobywania wiedzy, a także nauki, studiowania i pracowania w Białymstoku.
Burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk przyznał, że zainteresowanie tą inicjatywą jest ogromne, jest już gotowa lista podstawowa i rezerwowa. Dodał, że do programu chcą przystąpić też dzieci uczestniczące we wcześniejszych edycjach. Mówił też, że edukacja młodych ludzi to też inwestycja w samorząd – to wykształcenie młodych i kompetentnych ludzi, którzy po studiach mogą wrócić do Augustowa.
Na duże zainteresowanie zwrócił też uwagę burmistrz Bielska Podlaskiego Jarosław Borowski. Miasto wraca do programu po trzech lat przerwy związanej z pandemią. Borowski mówił, że działające w mieście firmy i licea współpracują z PB, dlatego też – jak mówił – zachęca szkoły podstawowe, by także nawiązały współpracę z tą jedną z najważniejszych uczelni w regionie.
Zastępca burmistrza Siemiatycz Henryk Czmut zwrócił uwagę, że chociaż gmina oddalona jest o blisko 100 km od Białegostoku to dzieci i rodzice są zainteresowani udziałem w zajęciach.(PAP)
Autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ joz/