Ponad 170 zdjęć przedstawiających portrety mieszkańców Małopolski, ich codzienne życie, zwyczaje, domy i otoczenie zaprezentowano na wystawie „Czas naświetlania/czas wywoływania” w Muzeum Etnograficznym w Krakowie. Ekspozycja od soboty będzie dostępna dla zwiedzających.
"Ten esej fotograficzny jest rozpisany na cztery sale. Zaczynamy od zbliżenia, patrzymy na portrety, po czym trochę się wycofujemy – widzimy całą społeczność przy okazji uroczystości i przy zabudowaniach, a następnie przychodzimy do pomieszczenia, gdzie ukazane jest jej życie codzienne. Towarzyszymy bohaterom zdjęć podczas świąt, w pracy, w trakcie powodzi, przy żniwach. W ostatniej części ukazujemy przestrzeń poza wsią – widoki, krajobrazy" – powiedziała PAP kuratorka wystawy i autorka aranżacji Anna Sulich.
Zaprezentowane zdjęcia pochodzą z najstarszych zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie. Twórcy wystawy zwracają uwagę, że ich autorami są amatorzy fotografii, których najważniejszą motywacją była chęć uwiecznienia ówczesnego świata i zmieniającej się rzeczywistości dla kolejnych pokoleń. Do tej też intencji odnoszą się w tytule ekspozycji.
"+Czasem naświetlania+ nawiązujemy oczywiście do procesu powstawania fotografii, ale rozumiemy to także metaforycznie, jako czas prowadzenia badań, kiedy autorzy tych zdjęć, mając świadomość zmieniającego się na ich oczach życia, mieli poczucie, że trzeba je zachować, zobrazować i upamiętnić" – wyjaśnia kuratorka i historyczka sztuki Anna Bujanowska. "W +czasie wywoływania+ chciałybyśmy widzieć siebie, współczesnych widzów w relacji z tymi zdjęciami. Przekonać się, jak te zdjęcia teraz na nas oddziałują" – dodaje.
Materiał zdjęciowy dla muzeum etnograficznego gromadził jego twórca Seweryn Udziela, ale wśród autorów wyeksponowanych fotografii są również nauczyciel, aptekarz czy urzędnik. Górską fotografią jako szkicem do obrazów posługiwał się też krakowski malarz Walery Eljasz Radzikowski. Ich prace do tej pory służyły przede wszystkim jako materiał dla badaczy, którzy odnajdywali w nich historię regionu i jego mieszkańców z końca XIX i trzech pierwszych dekad XX w.
"Te fotografie nigdy nie były tak powszechnie dostępne, ale czując ich wartość, chcieliśmy, żeby każdy miał okazję przyjrzenia się im, zobaczenia swojej miejscowości, być może znalezienia swoich przodków" – powiedziała Anna Sulich. "Są tu Bronowice, Piaski Nowe czy Pychowice, które były wtedy oddalonymi od Krakowa wsiami. Idziemy też dalej, na południe, wschód i północ Małopolski, poznając różnorodność regionu. Nie widzimy barwy, mamy zdjęcia czarno-białe, ale przeczuwamy, jakie tam jest życie" – dodała.
Twórcy wystawy podkreślają też, że jest to pierwsza tak bogata prezentacja fotografii w tym muzeum.
Wystawa "Czas naświetlania/czas wywoływania. Fotografia etnograficzna z Małopolski na przełomie XIX i XX wieku" będzie dostępna od soboty do 5 kwietnia 2024 r. w Muzeum Etnograficznym w Krakowie przy ul. Krakowskiej 46.(PAP)
Autorka: Julia Kalęba
juka/ joz/