Na terenie ruin starożytnych Pompejów znaleziono pozostałości piekarni, w której niewolnicy pracowali razem z osłami przy kamieniu młyńskim - poinformowała w piątek dyrekcja parku archeologicznego. Eksperci wyjaśnili, że to małe pomieszczenie było faktycznie więzieniem z kratami w małych oknach.
Na posadzce odnaleziono wyryte ślady, które służyły do koordynowania ruchu zwierząt.
Odkrycia dokonano na terenie pod nazwą Regio IX, gdzie po raz pierwszy prowadzone są wykopaliska. To obszar starożytnego miasta, zniszczonego w 79 r. n.e. w wyniku erupcji Wezuwiusza. Ten teren nie został dotychczas zbadany przez archeologów.
Wcześniej w tym rejonie znaleziono szczątki trzech osób.
Specjaliści przypomnieli, że niewolniczą pracę mężczyzn i kobiet w starożytnych młynach opisał w II w. n.e. rzymski pisarz Apulejusz z Madaury.
Najnowsze odkrycie ukazuje "wstrząsający aspekt dotyczący niewolnictwa w czasach antycznych" - podkreślił dyrektor Pompejów Gabriel Zuchtriegel.
Minister kultury Włoch Gennaro Sangiuliano oświadczył: "Odkrycie piekarni-więzienia to dalsze potwierdzenie nieocenionej wartości całego terenu wykopalisk i wyjątkowości tego miejsca, którego zazdrości nam cały świat".
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ szm/