Ministerstwo Edukacji Narodowej będzie mocno uczestniczyć w projekcie nowelizacji ustawy Karta nauczyciela, przygotowując wszelkie wyliczenia, prognozy - powiedział w czwartek w Sejmie wiceszef resortu Henryk Kiepura, zapewniając o "poważnym traktowaniu partnerów społecznych".
W Sejmie w czwartek trwa pierwsze czytanie obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy Karta nauczyciela przygotowanego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Celem projektowanej nowelizacji jest powiązanie wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.
Podczas debaty sejmowej głos zabrał wiceminister edukacji narodowej Henryk Kiepura. Zaznaczył, że wynagradzanie nauczycieli z budżetu państwa to "temat otwarty". "Będziemy zapewne dużo o nim rozmawiać w tej kadencji" - dodał.
"Na pewno będziemy poważnie traktować naszych partnerów społecznych" - zapewnił wiceszef resortu. Wskazał, że "pozytywnym przykładem otwartości na rozmowę, dialog" jest "dzisiejsza ustawa, która była przez PiS zamrożona w tzw. zamrażarce sejmowej".
Dodał, że projekt został przywrócony bardzo szybko na forum Sejmu. Zapewnił, że Ministerstwo Edukacji Narodowej będzie "mocno uczestniczyć" w pracach nad projektem "przygotowując wszelkie wyliczenia, prognozy, informując posłów". Zaznaczył jednocześnie, że "ostateczna decyzja należy do polskiego Sejmu".
Zgodnie z obywatelskim projektem nowelizacji Karty Nauczyciela wysokości kwot średniego i zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego mają stanowić określony procent kwoty przeciętnego wynagrodzenia obowiązującej w III kwartale poprzedzającego roku budżetowego. Chodzi o kwotę przeciętnego wynagrodzenia ustalaną na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Zachowana ma być formuła średniego wynagrodzenia nauczyciela na poszczególnych stopniach awansu zawodowego. Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty ma wynieść 90 proc. przeciętnego wynagrodzenia, nauczyciela kontraktowego – 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia, nauczyciela mianowanego – 125 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a nauczyciela dyplomowanego – 155 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Jednocześnie kwota wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela dyplomowanego miałoby wynosić co najmniej 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a nauczyciela stażysty - co najmniej 73 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Na pozostałych stopniach awansu minister edukacji ma ustalić wysokość wynagrodzenia zasadniczego proporcjonalnie w stosunku do tych dwóch stopni.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz powiedział w Sejmie, że projekt obywatelski został złożony w Sejmie w 2021 r., gdy obowiązywały cztery stopnie awansu zawodowego nauczycieli, a obecnie jest ich mniej. Zaznaczył, że "te zmiany wymagają aktualizacji projektu, lecz nie mają one żadnego wpływu na zasadniczą treść i wymowę inicjatywy". (PAP)
Autorka: Paulina Kurek
pak/ mhr/