Wymyślił prosty i przejrzysty styl, nawiązujący do historycznego malarstwa wczesnego renesansu - wyjaśnia marszand i historyk sztuki Wojciech Tuleya. Polski malarz Mikołaj Kasprzyk pokazuje swoje prace w anonymous galery w Nowym Jorku do końca marca.
O artyście mówi się, że zawsze był skromny i marzył, by jego prace poszły do ludzi, by nie były zbyt drogie. "Dla galernika, kuratora albo historyka sztuki to zawsze jest ciekawe, z czego to malarstwo się wzięło" - powiedział PAP Wojciech Tuleya, marszand, historyk sztuki z Galerii Art w Warszawie. "Obecny styl Mikołaja Kasprzyka, a który się zaczął gdzieś w okolicy roku 1990, czyli ponad 30 lat temu, to był wynik przełomu. Porzucenia tego, co artysta robił wcześniej. Należał generacyjnie do +nowych dzikich+. I to, co malował, było bliskie tej stylistyce lat 80., relaksacyjnych obrazów, wielkoformatowych, z wielkimi postaciami ludzkimi, na całe płótno. Zawsze o takiej ziemistej, rudej kolorystyce" - charakteryzuje malarstwo Kasprzyka Tuleya.
"To było gdzieś w 1990 lub 1991 roku. Kasprzyk postanowił zerwać ze swoim dotychczasowym życiem, stylem tworzenia i namalował obraz nr 1. Na obrazie pojawiły się całe rzędy postaci; pan z brzuszkiem, który stoi, raz jest z lewej, raz jest z prawej strony; raz idzie, raz skacze - wielokrotnie powtórzony w całym obrazie. To była jego opowieść o ludziach, z oddalonego punktu widzenia, gdzie on traci z pola uwagi ludzką twarz, ale zostaje język ciała. A ten malarz potrafi bardzo dobrze odczytywać język ciała" - podkreśla marszand.
W malarstwie Kasprzyka postacie ludzkie odgrywają niebagatelną rolę. "Jego malarstwo jest niuansowaniem. Wybiera sobie temat, ten temat może być spektakularny, np. gra w golfa, albo szermierka, albo może być też zupełnie zwyczajny, np. rozmowa albo inna interakcja dwóch lub czterech osób. I on to maluje w wielu wersjach. Najpierw robi zdjęcie, bo oczywiście zbiera modeli, których dobrze zna, ustawia, i mówi +masz tu iść, tańczyć, udawać, że strzelasz z pistoletu, udawać, że grasz w golfa+. Robi zdjęcia, w ten sposób notuje fazy ruchu. Potem podobno robi szablony, te szablony przenosi na płótno" - dodaje Tuleya. "A jego płótno w początkowej fazie pracy to horyzont: widać ziemię i niebo, i w tym jest czarna dziura - sylwetka postaci. To robi wrażenie, że tamto pole zostanie wypełnione i postać się pojawi. I rzeczywiście się pojawia, czasami jest to jedna postać, czasami dwie, a często wiele. Patrzymy z trochę wyższej perspektywy, bardziej oddalonej, czytamy ludzkie emocje: po tym, jak ludzie stoją, jak stawiają nogę" - wyjaśnia.
Artysta pragnie docierać ze swoją twórczością do wielu odbiorców, maluje chętnie obrazy niewielkich formatów, które łatwiej mu sprzedać. "Niewielkich prac zawsze powstaje dużo, gdyż one +się malują+ dość szybko i to są obrazy, z których artysta żyje. Są dość tanie i łatwo i dość szybko się sprzedają" - wyjaśnia marszand. "Natomiast na wystawy albo na poważniejsze zamówienia - powstają przeważnie obrazy większe, od metra w górę albo dwumetrowe. Wystawa indywidualna to jest popis intelektualnych możliwości, bo to jest intelektualista, jeden z bardziej inteligentnych ludzi z artystycznego świata, których znam: dowcipny, szybki, błyskotliwy, z dystansem, ironiczny" - charakteryzuje artystę Tuleya.
"Wymyślił prosty i przejrzysty styl, trochę nawiązujący do historycznego malarstwa wczesnego renesansu. Takich fresków, jakie znamy np. z Florencji, a szczególnie ze Sieny, gdzie kanon postaci jest taki: niewielka postać, coś robi w jakimś pejzażu. Otoczenie jest oczyszczone, jest przejrzystość, nie ma tu barokowej bujności, motywów" - wyjaśnia. "Gdy patrzymy na jego obrazy malowane na suchych gruntach, nigdy się nie błyszczą, to one sprawiają wrażenie jakby były kawałkami starego fresku" - dopowiada Tuleya.
Mikołaj Kasprzyk urodził się w 1953 roku w Warszawie. Jest absolwentem warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (dyplom uzyskał w pracowni prof. Jacka Sienickiego w 1977 roku). W latach 1977-89 pełnił tam funkcję asystenta i adiunkta na Wydziale Malarstwa. Jest zdobywcą nagrody za najlepszy obraz roku w konkursie miesięcznika „Art & Business” w 2001 r. Wystawa prac Mikołaja Kasprzyka odbywa się w dniach 8-30 marca w anonymous gallery przy 136 Baxter St. w Nowym Jorku.(PAP)
Autorka: Dorota Kieras
dki/ wj/