Z okazji 50. rocznicy śmierci kard. Bolesława Kominka w niedzielę w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu zaprezentowany zostanie rękopis listu biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r.
Inicjatorem i autorem listu, w którym znalazły się słynne słowa - „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” – był ówczesny metropolita wrocławski abp. Bolesław Kominek (od 1973 r. kardynał).
Rzecznik wrocławskiego Centrum Historii Zajezdnia Adam Pacześniak przypomniał, że rękopis listu biskupów polskich do biskupów niemieckich został, po blisko 60 latach, odnaleziony w Rzymie przez badaczy Centrum. „Dokument ten od grudnia zeszłego roku jest we Wrocławiu i w niedzielę po raz pierwszy zostanie zaprezentowany publicznie” – wskazał Pacześniak.
Prezentacja rękopisu odbędzie się w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Wcześniej imię kard. Bolesława Kominka zostanie nadane najnowszemu tramwajowi wrocławskiego MPK. W niedzielę zostanie również otwarta w katedrze św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu wystawa „Orędownik Pojednania”, poświęcona kard. Kominkowi.
Kard. Bolesław Kominek uznawany jest za jednego z najwybitniejszych biskupów powojennego Kościoła w Polsce. Inicjator i współautor „Orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich” zmarł 50 lat temu, 10 marca 1974 r.
Rzecznik wrocławskiego Centrum Historii Zajezdnia Adam Pacześniak przypomniał, że rękopis listu biskupów polskich do biskupów niemieckich został, po blisko 60 latach, odnaleziony w Rzymie przez badaczy Centrum. „Dokument ten od grudnia zeszłego roku jest we Wrocławiu i w niedzielę po raz pierwszy zostanie zaprezentowany publicznie” – wskazał Pacześniak.
W wywiadzie, który niemiecka telewizja ARD wyemitowała w styczniu 1966, niespełna trzy miesiące po wystosowaniu słynnego „Orędzia...”, abp Kominek pytany o przyszłość polsko-niemieckich stosunków stwierdził, że „dialog jest nie tylko nakazem chwili, lecz znajduje się w fazie rozwoju".
"Nie mamy uczucia nienawiści do Niemiec. Jako Polacy nie odczuwamy nacjonalistycznej nienawiści. Natomiast ciągle jeszcze boimy się Niemiec, bo nie wiemy właściwie co kipi w duszy niemieckiego narodu. Czy ona znów nie wybuchnie jak wulkan” - podkreślił hierarcha w wywiadzie.
Bolesław Kominek urodził się w 1903 r. w Radlinie koło Wodzisławia Śląskiego. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie oraz w Instytucie Katolickim w Paryżu. Święcenia kapłańskie przyjął w Katowicach w 1927 r. Od 1930 r. pracował w diecezji katowickiej, był m.in. sekretarzem Akcji Katolickiej.
Po II wojnie światowej został mianowany administratorem apostolskim Opola i stworzył podstawy do powołania w późniejszych latach diecezji opolskiej. Jego działalność spotkała się z niechętnym przyjęciem władz komunistycznych, w 1951 r. został zmuszony do opuszczenia Opola, przebywał w Krakowie oraz w Sierszy. W tym samym roku otrzymał papieską nominację na biskupa tytularnego Sofene, z zadaniami rządcy polskiej części archidiecezji wrocławskiej. Tej nominacji ponownie sprzeciwiły się władze państwowe, biskup nie mógł rezydować w stolicy Dolnego Śląska, a sakrę przyjął potajemnie w Przemyślu.
W 1956 r. został ostatecznie dopuszczony do objęcia urzędu, od 1967 r. był administratorem apostolskim archidiecezji wrocławskiej. 28 czerwca 1972 roku został pełnoprawnym arcybiskupem metropolitą wrocławskim, pierwszym od śmierci Adolfa Bertrama w 1945 r. W latach 1962-1965 uczestniczył w obradach Soboru Watykańskiego II.
To właśnie podczas obrad kończących Sobór Watykański II, 18 listopada 1965 r., zostało wystosowane „Orędzie biskupów polskich do ich niemieckich braci w chrystusowym urzędzie pasterskim”. Abp Kominek był inicjatorem i jednym z współautorów tego dokumentu, zwanego też „Orędziem pojednania”. Opracowanie treści „Orędzia...” było wynikiem konsultacji z biskupami niemieckimi. Z ramienia Episkopatu niemieckiego uczestniczyli w nich biskupi Franz Hensback, Joseph Schroeffer i Otto Spuelbeck, zaś ze strony Episkopatu polskiego arcybiskupi Bolesław Kominek i Karol Wojtyła oraz bp Jerzy Stroba. W trakcie tych narad tekst listu był wielokrotnie przerabiany.
Biskupi, nawiązując do tysiąclecia chrztu Polski, jej historii i doświadczeń narodu polskiego, napisali: „W tym ogólno-chrześcijańskim, a zarazem bardzo humanitarnym duchu wyciągamy do Was nasze dłonie z ław kończącego się soboru, przebaczamy i prosimy o przebaczenie. Jeśli Wy - biskupi niemieccy i ojcowie soboru - ujmiecie po bratersku nasze wyciągnięte dłonie, wówczas dopiero będziemy mogli z czystym sumieniem obchodzić w Polsce nasze Millenium na sposób całkowicie chrześcijański. Zapraszamy Was po to serdecznie do Polski”.
W „Orędziu” wychodzono z założenia, że należy położyć kres wielowiekowym konfliktom Niemiec i Polski, i wybaczyć sobie wzajemnie „własne winy”. Dla Episkopatu polskiego orędzie oznaczało wówczas konfrontację z władzami komunistycznymi, które zarzuciły Kościołowi ingerencję w polską politykę zagraniczną.
Biskupi niemieccy w odpowiedzi napisali: „Ze wzruszeniem i radością odebraliśmy Wasze +Orędzie+ oraz Wasze zaproszenie do wzięcia udziału w obchodzie tysiąclecia chrztu narodu polskiego. Możliwość wystosowania do nas tych słów uważamy za cenny owoc naszej współpracy soborowej. Z wdzięcznością podejmujemy Wasze +Orędzie+ i żywimy nadzieję, iż rozpoczęty między nami dialog znajdzie swój dalszy ciąg w Polsce i w Niemczech”.
Historycy Kościoła podkreślają wkład kardynała Kominka w unormowanie stosunków dyplomatycznych między Polską a Niemcami. „Rozstrzygnięcie tych kwestii w skali międzynarodowej przyniósł rok 1970, kiedy to 7 grudnia został podpisany układ warszawski między Polską i RFN” - przypomina w opracowaniu „Z dziejów Archidiecezji Wrocławskiej” ks. prof. Józef Pater. Ratyfikacja tego traktatu umożliwiła Kościołowi ustabilizowanie polskiej organizacji kościelnej na ziemiach zachodnich i północnych.
W marcu 1973 r. abp Kominek został kardynałem. Rok późnej zmarł; spoczął w Katedrze Wrocławskiej.(PAP)
pdo/ agz/