U polskich wyznawców islamu trwa od poniedziałku miesiąc postu – ramadan. Oznacza to m.in. zakaz jedzenia, picia i wszelkich rozrywek od wschodu do zachodu słońca. Życzenia z okazji rozpoczęcia ramadanu skierował do wiernych przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP.
Trzydziestodniowy post wyznawców islamu przypada na dziewiąty miesiąc – opartego na fazach Księżyca – roku muzułmańskiego. Liczony w ten sposób rok jest jednak krótszy o jedenaście dni od roku tradycyjnego, określanego czasem obiegu Ziemi wokół Słońca. Dlatego też termin rozpoczęcia ramadanu, jak i innych uroczystości i świąt islamskich, ulega ciągłym przesunięciom w kalendarzu powszechnym.
Post zakończy się trzydniowym świętem Ramadan Bajram, które w tym roku rozpocznie się 10 kwietnia. Pod koniec ramadanu przypadnie tzw. noc przeznaczenia (Kadyr Noc), w którą wierni szczególnie powinni się modlić. Kadyr Noc wypada zawsze z 26. na 27. dzień ramadanu. Wierni wierzą, że w tę noc wybaczane są im grzechy i decyduje się, co ich spotka w kolejnym roku religijnym. Dlatego szczególnie wtedy modlą się i czytają Koran.
Życzenia z okazji rozpoczęcia miesiąca postu skierował do wiernych mufti Tomasz Miśkiewicz - przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, najstarszej i najważniejszej organizacji polskich wyznawców islamu. Podkreślił, że ramadan to czas dany muzułmanom przez Boga, by "uwolnili się od problemów codzienności".
"Problemów, które jakże często odbierają nam to, co najważniejsze: spokój ducha, rodzinne szczęście, dobrą wiarę w Boga. W tym świętym miesiącu mamy okazję oczyścić swoje serca, zbliżyć się z rodzinami oraz przyjaciółmi, zjednoczyć się duchowo z ogólnoświatową muzułmańską wspólnotą" - napisał Miśkiewicz.
Post w ramadanie obowiązuje od wschodu do zachodu słońca wszystkich dorosłych wiernych, zdrowych na ciele i umyśle, "żyjących w warunkach, które pozwalają im znosić post bez szkody dla zdrowia". Oznacza powstrzymywanie się za dnia m.in. od jedzenia, picia, rozmaitych rozrywek, palenia tytoniu i od współżycia seksualnego.
Dokładna liczba wyznawców islamu w Polsce nie jest znana. Przedstawiciele MZR szacują, że do związku należy ok. 5 tys. osób, przede wszystkim polskich Tatarów. W ostatnim Narodowym Spisie Powszechnym przeprowadzonym w 2021 r. przynależność do Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP zadeklarowało (pytanie o wyznanie było dobrowolne, można było odmówić na nie odpowiedzi) 2,2 tys. osób.
Liczbę wszystkich muzułmanów w kraju władze MZR oceniają na ok. 60 tys. osób, wliczając w to cudzoziemców – uchodźców, studentów, dyplomatów i biznesmenów. (PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ ktl/