"Czerwone maki na Monte Cassino", marsz gen. Andersa, "Polonez" Fryderyka Chopina - to niektóre utwory, jakie zagrała Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego w niedzielę na koncercie w Cassino. Koncertu wysłuchali weterani gen. Andersa, którzy uczestniczą w obchodach 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino.
Na Piazza Diamare, przed Teatrem Manzoni we włoskim miasteczku Cassino odbył się koncert Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, która wykonała utwory z repertuaru muzyki polskiej m.in. "Czerwone maki na Monte Cassino", marsz gen. Andersa, "Polonez" Fryderyka Chopina oraz popularne melodie włoskie.
Koncertu wysłuchali weterani 2. Korpusu Polskiego, którzy od czwartku przebywają we Włoszech i uczestniczą w obchodach 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino. Obecni byli także m.in. szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell, ambasador RP we Włoszech, córka gen. Władysława Andersa - Anna Maria Anders, duchowieństwo oraz mieszkańcy Cassino.
"Jesteśmy niezwykle wzruszeni tym przyjęciem, jakie tutaj dla nas zgotowaliście. Cieszymy się, że we wszystkich wydarzeniach biorą udział mieszkańcy i przedstawiciele Cassino, okolicznych miejscowości, całych Włoch" – powiedział Lech Parell.
"Jesteśmy niezwykle wzruszeni tym przyjęciem, jakie tutaj dla nas zgotowaliście. Cieszymy się, że we wszystkich wydarzeniach biorą udział mieszkańcy i przedstawiciele Cassino, okolicznych miejscowości, całych Włoch" – powiedział Lech Parell.
"Jesteśmy również wzruszeni tym, jak wiele osób przyjechało do nas tutaj na te uroczystości z Polski. Wasza obecność pokazuje, że pamięć o bitwie o Monte Cassino, o wielkim czynie zbrojnym polskich oddziałów, polskiej armii, jest wciąż żywa" – dodał.
Podkreślił, że "mija 80 lat od tej bitwy, a my wciąż o niej pamiętamy". "Wspominamy również wielkiego wodza, nazywanego czasami Mojżeszem, generała Władysława Andersa. Mojżeszem dlatego, że wyprowadził ze Związku Sowieckiego nie tylko żołnierzy, ale także słabych, wycieńczonych pracą katorżniczą cywili i dzieci" – wyjaśnił szef UdSKiOR.
"Jestem pewien, że pamięć o tej bitwie nie zgaśnie i będziemy się tutaj spotykać w kolejnych latach" - podkreślił.
Przed koncertem dzieci ze Szkoły Polskiej im. Gustawa Herlinga-Grudzińskiego przy Ambasadzie RP w Rzymie odczytały wiersz okolicznościowy "Polscy gladiatorzy" oraz wręczyły weteranom upominki. Obecni byli także przedstawiciele Szkoły Języka i Kultury Polskiej Anders, którzy również włączyli się w przygotowywaniem upominków.
18 maja 1944 r. po niezwykle zaciętych walkach 2. Korpus Polski dowodzony przez gen. Władysława Andersa zdobył Monte Cassino wraz ze znajdującym się tam klasztorem. W bitwie zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych.
Dowódca 2. Korpusu gen. Władysław Anders w swoich wspomnieniach pt. "Bez ostatniego rozdziału" przedstawiał okoliczności podjęcia decyzji o udziale polskich sił w tej bitwie. "Wykonanie tego zadania ze względu na rozgłos, jaki Monte Cassino zyskało wówczas w świecie, mogło mieć duże znaczenie dla sprawy polskiej. Byłoby najlepszą odpowiedzią na propagandę sowiecką, która twierdziła, że Polacy nie chcą się bić z Niemcami. Podtrzymywałoby na duchu opór walczącego Kraju. Przyniosłoby dużą chwałę orężowi polskiemu. Oceniałem ryzyko podjęcia tej walki, nieuniknione straty oraz moją pełną odpowiedzialność w razie niepowodzenia. Po krótkim namyśle oświadczyłem, że podejmuję się tego trudnego zadania" - napisał Anders.
W 1945 r. na Monte Cassino otwarto Polski Cmentarz Wojenny, na którym pochowanych jest - według różnych źródeł - od ok. 1050 do ponad 1070 żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. W 1970 r. na Monte Cassino pochowano zmarłego w Londynie gen. Andersa. Na miejscu wiecznego spoczynku zdobywców Monte Cassino wyryto napis: "Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie". (PAP)
Z Cassino Katarzyna Krzykowska (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ kar/