Fizyk Robert Oppenheimer, zwany "ojcem bomby atomowej", miał podczas spotkania za zamkniętymi drzwiami w USA w 1964 roku osobiście przeprosić osobę, która przeżyła atak atomowy na Hiroszimę – podała w czwartek japońska agencja Kyodo.
W odnalezionym niedawno nagraniu filmowym z 2015 r. Yoko Teichler, tłumaczka, opowiedziała o spotkaniu Oppenheimera z Shono Naomi, fizykiem, który przeżył zrzucenie bomby na Hiroszimę, oraz z innymi japońskimi gośćmi. Teichler, która brała udział w tym wydarzeniu, powiedziała, że Oppenheimer wielokrotnie powtórzył "przepraszam", a po jego twarzy płynęły łzy.
Po spotkaniu Shono opisał rozmowę z Oppenheimerem. Jak zauważył, fizyk miał wyraźnie zastrzec, że nie chce rozmawiać o Hiroszimie i Nagasaki. W jego opinii słowa te miały oddać ciężar, który dźwigał Amerykanin.
Shono, który był jednym z ocalałych po atakach atomowych, zwanych po japońsku hibakusha, w 1964 r. odbył podróż po ośmiu krajach w ramach "Światowej Misji Studiów nad Pokojem".
Pięćdziesięciominutowy film został udostępniony przez organizację non-profit World Friendship Center z siedzibą w Hiroszimie.
Oppenheimer podczas podróży do Japonii w 1960 r. za radą japońskich gospodarzy nie odwiedził Hiroszimy ani Nagasaki.(PAP)
mzb/ fit/