W czwartek w Kosakowie na Pomorzu odbędą się uroczystości pogrzebowe nieznanego żołnierza WP, który zginął we wrześniu 1939 r. podczas obrony Kępy Oksywskiej. Szczątki żołnierza w ubiegłym roku odnaleźli archeolodzy z IPN.
Szczątki nieznanego żołnierza Wojska Polskiego zostały odnalezione 17 maja 2023 roku przez Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. „Dokładnym miejscem poszukiwań była skarpa w lesie, gdzie wcześniej zlokalizowano mogiłę z drewnianym krzyżem i tabliczką wskazującą, iż jest to pochówek nieznanego żołnierza WP, poległego we wrześniu 1939 r.” - podał rzecznik gdańskiego oddziału IPN Artur Chomicz.
Dodał, że z dostępnych źródeł wynika, że w wojnie obronnej na tym terenie brali udział żołnierze 2. Morskiego Pułku Strzelców. W pierwszej kolejności przebadany został obszar w obrębie upamiętnienia. Nie natrafiono na regularny pochówek, miejsce nosiło wyraźne ślady przekopania. „Podczas eksploracji odnaleziono cztery pojedyncze kości ludzkie. Biorąc pod uwagę, iż na tym poziomie nie było widocznego zarysu jamy grobowej, badania prowadzono dalej w kierunku północnym, poza obrębem upamiętnienia” - przekazał Chomicz.
W trakcie dalszych prac, w niedalekiej odległości od miejsca upamiętnienia, na głębokości 70 cm natrafiono na niewielki słoik (z oznaczeniami z początku lat dwutysięcznych) z trzema guzikami z orzełkiem w środku. „Po pogłębieniu sondażu natrafiono na niewielką jamę grobową, w której znajdowały się niedbale złożone szczątki ludzkie. Wstępne oględziny przeprowadzone przez specjalistów z zakresu archeologii i antropologii wskazują, iż żołnierz w momencie pochowania miał na głowie hełm, świadczą o tym ślady korozji na czaszce” - dodał rzecznik.
Wyjaśnił, że z niedbałego sposobu wtórnego złożenia szczątków oraz braku elementów umundurowania, które - zdaniem historyków - znajdowały się w pierwotnej jamie grobowej należy przypuszczać, iż doszło do splądrowania grobu, a nawet kradzieży przedmiotów przy szczątkach.
Zaznaczył, że w miejscu odkrycia znajdowało się także obuwie wojskowe, które widocznie dorzucono po splądrowaniu grobu.
Uroczystości pogrzebowe szczątków nieznanego żołnierza WP odbędą się w czwartek. Zorganizują je gdański oddział IPN oraz gmina Kosakowo.
Ceremonia odbędzie się o godz. 11 w Kościele pw. św. Antoniego Padewskiego w Kosakowie. Po mszy świętej trumna z ciałem zostanie przeniesiona na cmentarz parafialny, gdzie nastąpi uroczyste złożenie do grobu. Po zakończeniu ceremonii zostaną oddane hołdy wszystkim Obrońcom Wybrzeża przy pomniku upamiętniającym ich bohaterskie czyny. Pogrzeb odbędzie się w asyście wojskowej.
Na Kępie Oksywskiej mieściło się dowództwo floty, koszary, magazyny i warsztaty, stanowiska baterii nadbrzeżnej i artylerii plot. W latach 1928-39 była to główna baza floty polskiej wraz z portem wojennym Oksywie, stanowiącym północną część portu gdyńskiego.
W dniach 1-9 września 1939 r. oddziały polskie na Kępie Oksywskiej broniły się przed atakami lotnictwa niemieckiego i ostrzałem pancernika Schleswig-Holstein oraz zwalczały okręty niemieckie. 10 września rozpoczął się atak lądowy. Obrona Kępy Oksywskiej trwała do 19 września.
Według historyków w trakcie walki zginęło od 1,5 do 2 tys. żołnierzy. Rannych zostało od 3 do 3,5 tys. osób. Dowódca Lądowej Obrony Wybrzeża płk Stanisław Dąbek, po stoczeniu ostatniej walki we wsi Babi Dół, popełnił samobójstwo.(PAP)
pm/ dki/