Białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka odebrał w środę w Warszawie Nagrodę Solidarności im. Lecha Wałęsy. Wręczył ją szef MSZ Radosław Sikorski, który podkreślił, że nagroda jest wyrazem poparcia dla demokratycznych aspiracji narodu białoruskiego.
Nagroda przyznawana jest przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych w uznaniu za promocję i wspieranie wartości demokratycznych. Pod koniec lipca br. MSZ przekazało, że laureatem tegorocznej, wznowionej Nagrody został białoruski opozycjonista, zastępca przewodniczącego Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi - Paweł Łatuszka. W uroczystości uczestniczyli też marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz b. prezydent Lech Wałęsa.
Sikorski podkreślił, że nagroda stanowi wyraz solidarności z osobami, które poświęcają życie, aby bronić tego, co najważniejsze - pokoju, demokracji i szacunku dla drugiego człowieka. Szef MSZ podkreślił, że Łatuszka bardzo dużo poświęcił dla dobra swojego kraju. "Paweł Łatuszka udowodnił, że jest zaangażowanym politykiem, człowiekiem zdeterminowanym do walki nie tylko o swoją ojczyznę, ale i szerzej - o pokój i demokrację w Europie" - dodał.
"Nagroda Solidarności im. Lecha Wałęsy jest wyrazem szacunku dla pana odwagi, dla działań przybliżających dzień, w którym Białorusini powrócą do europejskiej rodziny wolnych narodów. Nagrodą tą dajemy wyraz naszego poparcia dla demokratycznych aspiracji narodu białoruskiego" - zwrócił się Sikorski do Łatuszki.
Laureat podkreślił, że nagroda to dla niego ogromny zaszczyt i odpowiedzialność. "Białorusini nie są sami, wraz z odpowiedzialnością odczuwamy także ogromne wsparcie, to potężna motywacja dla mnie i dla wszystkich, którzy walczą o demokrację na Białorusi" - powiedział Łatuszka. Dodał, że przyznanie nagrody Białorusinowi odbiera jako strategiczny sygnał, że demokratyczne zmiany na Białorusi to priorytet w polityce zagranicznej Polski.
Łatuszka podkreślił, że dla Białorusinów Polska jest przykładem jak solidarność zmienia bieg historii i wielu Białorusinów czerpię inspirację z ruchu Solidarności, na czele której stanął Lech Wałęsa.
Łatuszka w przeszłości był m.in. ambasadorem Białorusi w Polsce, ministrem kultury oraz dyrektorem Narodowego Teatru Akademickiego im. Janki Kupały w Mińsku. W sierpniu 2020 r. został zwolniony ze stanowiska po tym, gdy publicznie poparł protesty powyborcze w swoim kraju. Następnie dołączył do opozycyjnej Rady Koordynacyjnej. (PAP)
kos/ par/